Piątek zagra u Klinsmanna!
LUBIN. Nie ma Londynu, ma być Berlin.... transferowa saga z byłym napastnikiem Miedziowych, która rozkręciła się na dobre wraz z powrotem na San Siro, Zlatana Ibrahimovica, wydaje się kończyć w stolicy Niemiec. Według niemieckich mediów, już dziś Piątek przejdzie testy medyczne.
Hertha zajmuje 13 miejsce w Bundeslidze, mając zaledwie 5 punktów więcej, niż będący na 16, barażowym miejscu, Werder Brema. Wyniki ewidentne poniżej oczekiwań. Drużyna z Charlottenburgu jest na dużym musie, potrzebuje bramek i punktów. Determinacja dyrektora sportowego Michaela Preetza i trenera Jurgena Klinsmanna, czyli kiedyś fachowców od zdobywania bramek, jest zrozumiała.
W mediach mówi się o różnych sumach transferowych, według Sky ma to być 27 mln Euro, bulwarówka Bild wspomina o 22 milionach Euro. Generalnie koniec okienka transferowego w Berlinie będzie niezwykle pracowity. Kiedy Krzysztof Piątek ma być na ostatniej prostej przed podpisaniem umowy, ważyć się będzie przyszłość Salomona Kalou, 34-letni reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej może zasilić West Ham, kierunek nie dziwi, biorąc po uwagę, że Iworyjczyk występami w Chelsea zbudował sobie dobrą markę w Anglii. W Berlinie jego dni wydają się policzone, jak donosi Berliner Morgenpost, Kalou ostatnio nie trenował z pierwszą drużyną, a w środę w ogóle nie był widziany w klubie.