PZPN zadecyduje o losach rezerw Zagłębia. Będzie degradacja do 4 ligi?
LUBIN. W najbliższy wtorek zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej podejmie ostateczną decyzję odnośnie finału sezonu w 3 lidze. Nie wchodzi w rachubę dogranie sezonu. Ale w przeciwieństwie do niższych lig nie ma zgodności do finałowych "kar i nagród". Zbigniew BONIEK,prezes PZPN chce aby były awanse i...spadki do 4 ligi. Z kolei prawie wszyscy szefowie Wojewódzkich Związków Piłki Nożnej optują za wariantem "awans ale bez spadków". Gdyby zwyciężyła opcja Bońska z 3 ligi tzw. dolnośląsko-śląskiej do 4 ligi powędrowałyby rezerwy Zagłębia Lubin i Piasta Żmigród. Prezes Piasta już zapowiedział zaskarżenie ew. decyzji PZPN. Władze Podokręgu Legnica póki co szykują się na każdy scenariusz, który może ostać wcielony w życie...
- Dwa dni po uchwale Polskiego Związku Piki Nożnej zbiera się zarząd Dolnośląskiego ZPN i tam zapadnie ostateczna decyzja odnośnie kształtu 4 ligi w nowym sezonie - akcentuje Adam MICHALIK, dyrektor Podokręgu Legnicy DZPN. - Jesteśmy od tego aby w tzw. terenie wcielić organizacyjnie decyzję PZPN i DZPN. Jedno mogę powiedzieć: obecność rezerw Zagłębia w 4 lidze to nic nowego bo kilka sezonów grali rok na tym poziomie a granie z nimi dla większości zespołów było jak walka Dawida z Goliatem. Chciałbym jednak wskazać na ogromne logistyczne wyzwanie jeżeli chodzi o zabezpieczenie takich meczów w 4 lidze jak: Mewa Kunice-Zagłębia II, Kuźnia Jawor-Zagłębie II czy Konfeks kontra rezerwy Zagłębie.
Ale ew. spadek rezerw Zagłębia - poza niewątpliwą plamą na honorze Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie - mógłby pociągnąć za sobą kolejne zmiany w niższych ligach. Po ostatnich zmianach wyglądałoby iż 4 liga tzw. grupa zachodnia liczy 20 zespołów. Dojście rezerw Miedziowych to klasyczne "oczko". Adam MICHALIK zasugerował by, że sensownym rozwiązaniem byłoby dodanie jeszcze jednej drużyny z legnickiej klasy okręgowej . Mowa o trzecim w tabeli Górniku Lubin.
Gdyby ten scenariusz wszedł w życie to w sezonie 2020/21 w grupie zachodniej na 22 zespoły aż 15 byłoby z Podokręgu Legnica a tylko 7 z jeleniogórskiego. Oczywiście byłby to jedynie sezon przejściowy z tak dużą liczbą zespołów. Co to oznaczałoby ? Ano to, że z końcem sezonu spadałoby z 4 ligi aż 7- 8 zespołów . Lub mniej w zależności czy w nowym sezonie 4 liga miałaby liczyć 16 lub 18 drużyn i od tego czy awans z klas okręgowej przypadłby jedynie triumfatorom rozgrywek czy też - jak do tej pory - zespołom, które zajmą 2 miejsca...
- Wariantów jest kilka ale kluczowa będzie wtorkowa uchwała Polskiego Związku Piłki Nożnej. My twardo stoimy na stanowisku, że jeżeli pozwoli sytuacja epidemiologiczna w naszym kraju i będzie zgoda Ministra Zdrowia to sezon 2021 w 4 lidze DOLNOŚLĄSKIEJ rozpoczniemy w weekend 1-2 sierpnia br - kończy Adam MICHALIK, dyrektor Podokręgu Legnica.