Odra wysoko zawiesza poprzeczkę
ŚCINAWA. Odra Ścinawa, podobnie jak jej ligowi rywale, jeszcze przed okresem świątecznym zaplanowała przygotowania, mające pomóc szlifowanie formy do piłkarskiej wiosny. Ekipa Tomasza Wołocha do treningów wróci już w drugim tygodniu nowego roku, a w ostatnich dniach stycznia rozegra pierwszą grę kontrolną – z Górnikiem Złotoryja. Oprócz złotoryjan, dyspozycję Odry sprawdzi jeszcze dwóch innych rywali znanych ścinawskim kibicom z ligowych bojów, czyli Apis Jędrzychowice oraz Górnik Lubin. Listę sparingpartnerów uzupełnią zespoły ze ścisłej czołówki ościennych czwartych lig, więc łatwo nie będzie.
Odra od momentu awansu do IV ligi, nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Owszem, zdarzają się pojedyncze wpadki, lecz na mecie klub ze Ścinawy zawsze był w górnej połowie tabeli. W trwającej kampanii podopieczni trenera Wołocha zimują na ósmym miejscu jednak mają taką samą liczbę punktów jak szósta Prochowiczanka Prochowice, siódmy Leśnik Osiecznica oraz dziewiąta Stal Chocianów.
Ścinawianie kiepsko weszli w sezon, ponieważ na inaugurację zremisowali z Konfeksem Legnica, a tydzień później podzielili się punktami z Leśnikiem Osiecznica. Pojedynki z beniaminkami nie były atutem Odry, gdyż ta musiała jeszcze uznać wyższość Mewy Kunice, jedyne zwycięstwo notując z Włókniarzem Leśna.
Wpadek było nieco więcej, bo domowe 3:3 z Orlą Wąsosz, 1:3 z Gryfem Gryfów Śląski czy bolesne 1:4 w Chocianowie chluby nie przynoszą. Na pierwszy rzut oka widać, że jesienią forma ścinawian była nieco mniej stabilna niż w poprzednich rundach, a to niosło za sobą konsekwencję w postaci dopiero ósmej pozycji po pierwszej części sezonu.
Ścisk w stawce nie daje dużego marginesu błędu wiosną, ponieważ kilka nieoczekiwanych wpadek, może sprawić, że Odra wyląduje pod kreską! Ewentualny spadek byłby sporym zaskoczeniem, ponieważ w Ścinawie mają spory potencjał, a przygotowania będą kluczem do odpowiedniej formy w rundzie rewanżowej.
Na pierwszym treningu zawodnicy czwartoligowca mają spotkać się kilka dni po Nowym Roku, a konkretnie 7 stycznia. Kolejnym elementem będą mecze kontrolne, których zaplanowano pięć. Pierwszy sparing odbędzie się trzy tygodnie po wznowieniu zajęć, a rywalem Odry będzie jej dobry znajomy – Górnik Złotoryja. Tej ekipy, podobnie jak Apisu Jędrzychowice nikomu w Ścinawie przedstawiać nie trzeba, ponieważ obie walczyły z zespołem prowadzonym przez Tomasza Wołocha o ligowe punkty.
Z naszego podokręgu wywodzi się również trzeci przeciwnik ścinawian, czyli Górnik Lubin. Z nim Odra również miała okazję toczyć ligowe boje, jednak po raz ostatni miało to miejsce w sezonie 2015/2016, kiedy to opuszczała szeregi A-klasy i rozpoczynała marsz ku czwartej lidze.
W futbolu to szmat czasu, więc lepiej skupić się na teraźniejszości. Niewykluczone, że w przyszłym roku znów dojdzie do rywalizacji obu drużyn w meczach ligowych, ponieważ Górnik stoi przed szansą na awans, po rundzie jesiennej zajmując drugie miejsce w legnickiej klasie Okręgowej.
Dwaj ostatni przeciwnicy Odry to czwartoligowcy zza miedzy. Z Bielawianką Bielawa zagra kilka ekip z naszego regionu, a jedną z nich będą właśnie ścinawianie, którzy na tle wicelidera wschodniej grupy IV ligi dolnośląskiej sprawdzą się w drugi weekend lutego.
Na koniec najkrótszego miesiąca w roku, Odrę czeka inny ciekawy i zarazem trudny pojedynek. W tym przypadku, jej przeciwnikiem będzie Dąb Sława/ Przybyszów, o punkty walczący w IV lidze lubuskiej. Tegoroczne rozgrywki są dla rywala ścinawian wyjątkowo udane, gdyż na ich półmetku zajmuje drugie miejsce, oglądając plecy Cariny Gubin. Dąb traci do lidera trzy „oczka”, jednak za jego plecami czyha Ilianka Rzepin, która ma tylko jeden punkt mniej od wicelidera.
Sparingi Odry:
30/31.01 Górnik Złotoryja
06/07.02 Górnik Lubin
13/14.02 Bielawianka Bielawa
20/21.02 Apis Jędrzychowice
27/28.02 Dąb Sława/ Przybyszów