Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

To był superligowy szlagier

LUBIN. Wracamy do niedzielne szlagieru w Superlidze piłkarek ręcznych i wspaniałym zwycięstwie Zagłębia nad Perłą Lublin 29:17. Ta wygrana dała Miedziowym prowadzenie w tabeli. Dla Perły była to druga porażka z rzędu i prezes mistrzyń Polski już zapowiedział "męskie" rozmowy z zespołem. W Zagłębiu radość i świadomość celu do którego drużyna zmierza. MKS Zagłębie Lubin czeka styczniowy, meczowy maraton. Lubinianki rozegrają w tym miesiącu jeszcze cztery spotkania, z czego aż trzy na własnym parkiecie. Wyniki na koniec stycznia ,miejsce w tabeli pozwolą bliżej okreśłić czy faktycznie sióemka Bozeny Karkut jest na autostradzie ku mistrzostwu Polski....

 

To był superligowy szlagier

Co mówiono po meczu?

Kim Rasmussen( trener Perły): Drużyna była bardzo zmotywowana, żeby podnieść się po ostatniej przegranej w Piotrkowie Trybunalskim. Pracowaliśmy dobrze nad swoją mentalnością, którą chciałyśmy poprawić. Atmosfera na treningach była dobra i wydawało nam się, że to wszystko idzie w dobrym kierunku i uda nam się to udźwignąć, ale w momencie, kiedy zabrzmiał pierwszy gwizdek czegoś nam zabrakło.

Weronika Gawlik(Perła): Nie tak powinno to wyglądać. Nie tak powinno wyglądać spotkanie Lubina z Lublinem. Na pewno chciałyśmy walczyć i walczyłyśmy. Atmosfera przed tym meczem, pomimo porażki w Piotrkowie była pełna koncentracji i takiej sportowej złości. Myślałyśmy, że to przeniesie się na dzisiejszy mecz, niemniej jednak nie wyszło nam. Patrycja Matieli robiła z nami w obronie co chciała, jak nie ona to Karolina Kochaniak lub było podanie do koła. Nam zupełnie nie szło, a znakomicie w bramce spisywała się Monika Maliczkiewicz, która czytała nasze rzuty szczególnie z drugiej linii.

Bożena Karkut trener Zagłębia): Bardzo przyjemnie się tak zaczyna rok, bo wygrana oznacza, że awansujemy na pozycję lidera. Natomiast sam styl, w jakim dziś wygrałyśmy był po prostu powalający. Z taką siłą rażenia, jaką ma Lublin jeśli chodzi o rozgrywające, to czapki z głów dla moich zawodniczek, jeśli chodzi o obronę. Zamieniałyśmy to na bramki a ataku pozycyjnym. Nie było w tym meczu za dużo kontr, ale grałyśmy koncertowo w ataku pozycyjnym. Patrycja Matieli dała sygnał, Karolina Kochaniak jej wtórowała, a obroną dyrygowała Joanna Drabik, która dołożyła też swoje w ataku. Kolejny rewelacyjny mecz w bramce rozegrała Monika Maliczkiewicz, ale tak naprawdę należy pochwalić cały zespół, bo nie miałyśmy dziś słabych punktów – byłyśmy bardzo mocne.

Joanna Drabik (Zagłębie): Cieszymy się, że udało nam się spełnić wszystkie przedmeczowe założenia. Życzyłabym nam, abyśmy tak jak zaczęłyśmy nowy rok, zakończyły podobnie ten sezon.

Powiązane wpisy