Zagłębie - J.Świerczok 2:2 (FOTO)
LUBIN. Wynikiem remisowym 2:2 zakończył się pojedynek między Zagłębiem Lubin a Piastem Gliwice określany mianem bezpośredniego boju o 4. miejsce na mecie sezonu. Miedziowi długimi momentami sprawiali korzystniejsze wrażenie od rywali, ale nie odnieśli czwartego z rzędy zwycięstwa bo w swoich szeregach nie mieli....Obie bramki dla drużyny z Gliwic zdobył Jakub Świerczok, którego ciepło wspominają kibice w Lubinie. Wynik z pewnością nie satysfakcjonuje z żadnej z drużyn, ale też i żadnej nie smuci bo remis pozwolił zachować przewagę nad Śląskiem Wrocław... Dla Piasta był to 10 wyjazdowy mecz bez...porażki
W 11. minucie Steczyk zagrał prostopadłą piłkę do Alvesa, ten wbiegł w „uliczkę”, wyszedl sam na sam, ale nie trafił w bramkę. Gliwiczanie zobaczyli, że lubinianie nie są monolitem w obronie i poszli za ciosem. Za chwilę, po rogu głową strzelał Czerwiński, ale w sam środek bramki, gdzie był Hładun. W 21. minucie Świerczok zdecydował się na strzał z narożnika pola karnego, czym zupełnie zaskoczył bramkarza Zagłębia i Piast objął prowadzenie. Gol ten był konsekwencją dominacji gliwiczan w tym okresie. W 29. minucie po kontrataku, ponownie Świerczok stanął przed szansą zdobycia gola, ale tym razem golkiper gospodarzy zatrzymał piłkę. Wydawało się, że drugi gol dla gości to kwestia czasu, bo niebiesko-czerwoni mieli ten mecz pod kontrolą. Tymczasem między 33 a 36 minutą „Miedziowi” zadali dwa ciosy, które odwróciły losy tej połowy. Najpierw Balić dośrodkował z lewej strony boiska wprost na głowę Baszkirowa, a ten precyzyjnym strzałem doprowadził do wyrównania. Spóźnij się tutaj z interwencją Czerwiński, który chyba nie spodziewał się, że mierzący 175 cm wzrostu Rosjanin zdecyduje się na strzał głową. Chwilę później Zagłębie znów zaatakowało, gliwiczanie nie potrafili wybić piłki, ta w końcu trafiła pod nogi Kruka, który strzałem w krótki róg wyprowadziła Zagłębie na prowadzenie.
Po przerwie Miedziowi skupiali się na kontrolowaniu i pilnowaniu prowadzenia i poza znakomitą okazją Drazicia nie mieli okazji do podwyższenia wyniku. Trener Sevela robił zmiany, które nie dodały jakości w grze Zagłębia i w efekcie pozwoliły gościom na doprowadzenie do remisu. A doprowadził niezawodny Jakub Świerczok kierując piłkę do siatki gospodarzy po dośrodkowaniu Żyry i kompletnym nieporozumieniu w kryciu duetu Wójciki- Crnomaković.
Zagłębie Lubin – Piast Gliwice 2:2 (0:1)
0:1 – 21` Jakub Świerczok (asysta Gerard Badia)
1:1 – 33`Jewgienij Baszkirow (asysta Sasa Balić)
2:1 – 36` Kamil Kruk ( asysta Jewgienij Baszkirow)
2:2 – 82` Jakub Świerczok (asysta Michał Żyro)
Zagłębie: 30. Dominik Hładun – 26. Kacper Chodyna, 74. Kamil Kruk, 15. Đorđe Crnomarković, 3. Saša Balić (78, 23. Jakub Wójcicki) – 17. Patryk Szysz (89, 77. Mateusz Bartolewski), 14. Jakub Żubrowski (71, 99. Łukasz Łakomy), 4. Jewgienij Baszkirow, 18. Filip Starzyński (78, 39. Miroslav Stoch), 95. Dejan Dražić (71, 16. Adam Ratajczyk) – 13. Karol Podliński.
Piast: 26. František Plach – 20. Martin Konczkowski, 5. Tomáš Huk, 4. Jakub Czerwiński, 14. Jakub Holúbek (75, 3. Tomasz Jodłowiec) – 16. Dominik Steczyk (46, 77. Arkadiusz Pyrka), 17. Patryk Lipski (90, 19. Sebastian Milewski), 18. Patryk Sokołowski, 7. Tiago Alves (55, 11. Michał Żyro), 21. Gerard Badía (75, 10. Kristopher Vida) – 70. Jakub Świerczok.
Fot. Dariusz Szymacha
{gallery}galeria/sport/24_04_21_Zaglebie_Lubin_Piars_Gliwice_Fot_Dariusz_Szymacha{/gallery}