Do Mistrzostwa Polski jeden, maleńki krok... W piątek Zagłębie świętuje?
LUBIN. Czy w piątkowy wieczór sportowy Lubin będzie świętował Mistrzostwo Polski piłkarek ręcznych? Wszystkie znaki na niebie i...parkiecie wskazują , że TAK. Przed nami kolejne stracie w czwartej i ostatniej rundzie PGNiG Superligi Kobiet. Przed spotkaniem Zagłębie Lubin – Start Elbląg rozmawialiśmy z skrzydłową Miedziowych Wojowniczek, Darią Zawistowską.
W piątek poznamy nowego Mistrza Polski?
Daria ZAWISTOWSKA: Mocno wierzymy, że tak właśnie się stanie. Aczkolwiek skupiamy się teraz, aby wzorowo przygotować się taktycznie i zagrać bardzo dobry mecz pod nasze dyktando.
Zagramy ze Startem Elbląg, z którym w obecnym sezonie toczyliśmy dość wyrównane boje, ale głównie miało to miejsce na wyjeździe.
Tak, tam bywało różnie i zdecydowanie z drużyną z Elbląga lepiej gra się nam „u siebie”. Miejsce spotkania to jedno, ale przede wszystkim to my musimy od początku narzucić przeciwnikom swój rytm gry, a nie na odwrót. Jeśli zagramy swoją najlepszą piłkę ręczną i wykorzystamy w praktyce swoją wiedzę teoretyczną o zagraniach i słabych punktach przeciwnika to jestem pewna, że wygramy ten mecz dość wysoką różnicą bramek. Czy nam się to uda, zobaczymy w piątek.
Macie gdzieś z tyłu głowy fakt, że od upragnionego celu brakuje już tylko dwóch punktów?
Jasne, dziwne byłoby gdybyśmy nie były tego świadome. Ale dla nas jakoś nie ma to większego znaczenia czy jest to jeden punkt czy właśnie dwa czy pięć. Bardzo poważnie przygotowujemy się do tego meczu, bo chcemy wykonać razem bardzo dobrą robotę i pokazać wszystko, co mamy najlepsze jako zespół.
Było blisko, abyśmy do tego meczu przystępowaliśmy do piątkowego spotkania z tytułem. Do wygranej w Kobierzycach zabrakło naprawdę niewiele…
No cóż , to już historia. Wnioski z tamtego meczu, które mogą się nam przydać na mecz z Elblągiem zostały wyciągnięte , a nawet przećwiczone na treningu. Każda porażka czegoś uczy. Idziemy do przodu i skupiamy się na tym, co „tu i teraz”.
Jak musimy zagrać w piątek, aby wygrać i cieszyć się ze zwycięstwa i mistrzostwa?
Przede wszystkim musimy zagrać zespołowo, bo tu nasza największa siła. Z dobrą energią i radością z naszej gry, wtedy wszystko będzie szło po naszej myśli i wspólnie osiągniemy długo wyczekiwany cel.
Piątkowy mecz w hali RCS w Lubinie rozpocznie się o godzinie 17:00. Transmisja w TVP Sport, na sport.tvp.pl oraz w aplikacji mobilnej.