Adam Buczek dyrektorem Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie
LUBIN. Stanowisko Dyrektora Akademii KGHM Zagłębia objął Adam Buczek – lubinianin, który od wielu lat związany jest z Zagłębiem. Szkoleniowiec, który do tej pory współpracował z drużynami młodzieżowymi Akademii, święcąc triumfy choćby w Młodej Ekstraklasie, ale także prowadząc zespoły seniorskie, w tym pierwszą drużynę KGHM Zagłębia. Naszym zdaniem - to jeden z najlepszych ruchów personalnych Zagłębia w ostatnich latach!
Adam Buczek swoje pierwsze kroki trenerskie stawiał właśnie Zagłębiu Lubin. Przez te wszystkie lata, które spędził zawodowo w Lubinie, miał okazję z bliska obserwować pracę wielu uznanych trenerów, ale także bacznie przyglądał się metodyce szkoleniowej byłych dyrektorów AP KGHM – Richarda Grootscholtena, Krzysztofa Paluszka, Bena van Daela i Hennego Lee. To właśnie przy nich zbierał cenne doświadczenia, powoli przygotowując się do objęcia nowej roli.
Z miedziowym Klubem związany jest z resztą od najmłodszych lat, czy to najpierw jako piłkarz drużyn młodzieżowych, a potem jako trener juniorów czy przez pewien czas nawet szkoleniowiec pierwszego zespołu. Ciężko pracował na swoje nazwisko, od dłuższego czasu mając jasno sprecyzowany cel – stanąć na czele lubińskiej akademii.
- Bardzo się cieszę z powierzonej mi funkcji. Ze wszystkich lat, które przepracowałem w Zagłębiu, najwięcej z nich spędziłem pracując z młodzieżą. Funkcja dyrektora to odmienna rola, ale trenerem w pewnym sensie pozostanę – chcę być na boiskach, obserwować treningi, śledzić postępy naszych adeptów. Wiem, że mam obok siebie fachowców, mowa tu nie tylko o trenerach i fizjoterapeutach, ale także o ludziach z działów skautingu, administracji, marketingu. Nie można zapomnieć o wychowawcach i wychowawczyniach z bursy, a także osobach, które dbają o porządek i utrzymanie w świetnym stanie obiektów treningowych. Codziennie wiele osób wkłada mnóstwo pracy w to, by ci chłopcy mieli wszystko, co niezbędne do osiągnięcia celów. Dajemy zawodnikom bardzo dużo i tyle też wymagamy. Jestem pewien, że po latach, w których intencją klubu było wdrożenie nowej wizji w nasz system szkolenia, jesteśmy gotowi, żeby kontynuować pracę i rozwój Akademii. Zaczynam nowy etap w życiu, na który zdecydowanie jestem gotowy – mówi Adam Buczek, nowy dyrektor AP KGHM
Za nami kilka lat pracy bazującej na wzorcach holenderskich, które przyniosły wiele pozytywnych efektów. Nadszedł czas, aby wykonać kolejny krok naprzód, stawiając na rozwój na kilku płaszczyznach. Dlatego to doskonały moment, aby w perspektywie nadchodzących zmian postawić na ludzi mocno związanych z naszym Klubem, którzy będą kontynuować przyjętą wizję. Tym samym rozpoczynamy proces wzmacniania kadry szkoleniowej i rozwijania infrastruktury. Wierzymy, że objęcie kluczowej funkcji w Akademii przez „człowieka stąd, będzie dużą wartością dodaną dla całego Zagłębia Lubin.
- Adam to wysokiej klasy specjalista w tym co robi. Ma wiedzę i doświadczenie. Od zawsze związany z Klubem. Wie co trzeba zrobić i jakie mamy przed sobą cele. Jestem pewien, że to zrealizuje. Powodzenia Adam – mówi Artur Jankowski, Prezes Zarządu Zagłębia Lubin S.A
Sylwetka Adama Buczka – nowego Dyrektora AP KGHM Zagłębie.
Jako piłkarz nowy dyrektor grał na pozycji obrońcy, bardzo szybko jednak zdał sobie sprawę z tego, że bardziej pociąga go praca trenera. Co prawda miał okazję wyjechać z „jedynką” na obóz przygotowawczy za kadencji trenera Adama Topolskiego, ale porzucił marzenia o byciu zawodnikiem ligowym i w niższych ligach łączył grę w piłkę ze stawianiem pierwszych kroków jako szkoleniowiec. W 2004 roku rozpoczął pracę z młodzieżą w Zagłębia Lubin. Co ciekawe, trener Buczek w rozmowach często przyznaje, że rozpoczęcie kariery trenerskiej nie nastąpiło jako efekt impulsu, ale była to przemyślana i dobrze zaplanowana decyzja, która w umyśle trenera zakorzeniona była już w naprawdę młodym wieku. Bez cienia przesady można więc stwierdzić, że trener Adam Buczek jako szkoleniowiec realizował nie tylko swoje marzenie, ale i powołanie.
Półtora medalu Młodej Ekstraklasy
Swoistym kamieniem milowym dla kariery trenerskiej było dla obecnego opiekuna KGHM Zagłębia II, stanowiącym preludium do późniejszych sukcesów trenerskich było objęcie zespołu rezerw w 2008 roku. Z bardzo młodym składem zespół trenera Buczka zajął 3. miejsce w III lidze, przez cały sezon prezentując równą, wysoką formę. Po powrocie Zagłębia do najwyższej klasy rozgrywkowej klub wystawił swój zespół w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy, na którego czele stanął nie kto inny jak Adam Buczek, który na kanwie prowadzonego wcześniej zespołu skompletował kadrę zespołu Młodej Ekstraklasy. Miedziowi byli czarnym koniem w tych rozgrywkach, finalnie zdobywając złoty medal z przewagą 11 punktów nad drugą w tabeli Legią Warszawa. Młodzież, która zaledwie rok wcześniej zdobyła Mistrzostwo Polski Juniorów Starszych, pokazała, że w sukcesie tym nie było choćby cienia przypadku. W kolejnym sezonie trener Buczek również prowadził zespół Młodej Ekstraklasy, jednak na samym początku rundy wiosennej sezonu 2010/2011 ówczesny trener KGHM Zagłębia Jan Urban włączył bohatera dzisiejszego materiału do sztabu pierwszego zespołu. Zespół objął trener Tomasz Bożyczko, który powtórzył osiągnięcie zespołu sprzed roku, wygrywając z nim rozgrywki Młodej Ekstraklasy.
Praca w dorosłej piłce
W sztabie pierwszego zespołu Adam Buczek współpracował nie tylko z trenerem Urbanem, ale i jego następcą, Pavlem Hapalem. W 2012 roku przed obecnym szkoleniowcem KGHM Zagłębia II pojawiła się szansa na objęcie stanowiska pierwszego trenera drugoligowego KS Polkowice, z czego skorzystał on. Finalnie trener Buczek prowadził polkowiczan przez cały sezon, w którym zespół zajął 6. miejsce w II lidze grupie zachodniej. Po tym okresie młody trener powrócił do Lubina i ponownie włączony został do sztabu pierwszej drużyny. Po zaledwie miesiącu wspólnej pracy czeski szkoleniowiec KGHM Zagłębia został zwolniony, zaś misji realizacji wizji włodarzy klubu podjął się właśnie Adam Buczek. Prowadził on zespół w 8 meczach, 3 razy wygrywając 2 razy, remisując i 3 razy uznając wyższość zespołów rywali. Następnie młody szkoleniowiec współpracował w sztabie pierwszej drużyny z trenerem Orestem Lenczykiem oraz Piotrem Stokowcem. Po awansie do Ekstraklasy Adam Buczek postanowił dołączyć do sztabu GKS Bełchatów, by razem z Rafałem Ulatowskim postarać się zawalczyć o powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Przez Puławy z powrotem do Lubina
Po roku pracy w Bełchatowie Adam Buczek na chwilę związał się z Górnikiem Polkowice, którego prowadził w rundzie wiosennej sezonu 2016/2017, zaś od początku 2017 roku podpisał kontrakt z pierwszoligową Wisłą Puławy, którą prowadził w 22 meczach, w tym czasie 6 razy wygrywając, 5 razy remisując i przegrywając 11 spotkań. Po odejściu z Puław Adam Buczek wrócił do AP KGHM i został trenerem KGHM Zagłębia II, zastępując na tym stanowisku Piotra Jacka. Był to swoisty powrót do domu Adama Buczka, który po dokładnie 10 latach ponownie obejmował drugi zespół KGHM Zagłębia. Od tego czasu trener odcisnął swoje wyraźne piętno w grze zespołu, który gra z polotem, młodzieńczą fantazją, odważnie, ale z respektem dla rywala.
W sezonie 2020/2021 Adam Buczek w roli pierwszego trenera prowadził drugą drużynę KGHM Zagłębia – najmłodszy zespół w lidze. Miedziowi radzą sobie bardzo dobrze, zajmując obecnie 5. miejsce w tabeli III grupy III ligi.