Frajerstwo KGHM Zagłębia na koniec sezonu
PŁOCK. "Piłkarze" Zagłębia zakończyli ligowy sezon ulegając w Płocku tamtejszej Wiśle 0:4(0:2). Mimo zajęcia 8.miejsca zakończony właśnie sezon jest pod względem sportowym najgorszym w ostatnich latach. Transfery Białka i Bohara co prawda wywindowały wynik finansowy miedziowej spółki KGHM, ale im bliżej boiska... tym gorzej. Pierwsze półrocze 2021 roku było wręcz tragiczne. Przedziwne transfery piłkarzy ściąganych na chwilę za dużą kasę pokroju Crnomakovicia czy Stoch, tolerowanie trenerskiego uporu w wystawianiu piłkarzy wybitnie "drewnianych"( chociażby Mraz), przedziwna szopka z nieobecnością Saszy Żivca i brak jasno określonego celu( walka o puchary czy ogrywanie wychowanków Akademii Piłkarskiej KGHM) zaowocuje najprawdopodobniej kolejnym kiepskim sezonem 2021/22. Biorąc pod uwagę kondycję całej miedziowej firmy jaką jest obchodzącej swoje 60-lecie KGHM - efekty sportowej spółki kwalifikują ją zdecydowanie do miana..."zakały" KGHM "Polska Miedź" S.A w obecnym sposobie zarządzania klubem...
Przed miedziowymi decydentami pilna konieczność podjęcia drastycznych decyzji przypominających chirurgiczne cięcie skalpelem. Dla kilku piłkarzy NIE MOŻE być miejsca w Zagłębiu na kolejny sezon. Potrzebny jest nowy - najlepiej STĄD - prezes i sprawnie działający pion sportowy sportowej spółki nie będący na pasku przeróżnej maści menagerów. I niestety trzeba mocni zastanowić się nad ew. zmiana szkoleniowca zespołu. W tym sezonie Martin Sevela była zdecydowanie rozczarowaniem...
Wisła Płock - Zagłębie Lubin 4:0 (2:0)
Bramki: Patryk Tuszyński 8, Rafał Wolski 26, Mateusz Szwoch 56, Alan Uryga 89