Miedziowe dominatorki w złocie
LUBIN. Cóż to był za mecz! Miedziowe Wojowniczki pokazały prawdziwą moc i po raz czwarty w sezonie pokonały Perłę Lublin. Tym razem różnicą dziesięciu bramek! Zagłębie już na początku miesiąca zapewniło sobie mistrzowski tytuł, ale do końca pokazywały swoją moc. Za plecami Miedziowych trwała zażarta walka o srebrny medal, który ostatecznie powędrował do Kobierzyc. Lubinianki nie oglądały się za siebie i rozgromiły swoje odwieczne rywalki, wygrywając czwartą „Świętą Wojnę” w obecnym sezonie!
Wyrównana była tylko pierwsza część spotkania, choć i tak ze wskazaniem na Miedziowe, które prowadziły różnicą 1-2 bramek. W drugiej części spotkania Zagłębie wrzuciło piąty bieg i szybko zaczęło budować swoją przewagę. Bardzo dobra obrona, Monika Maliczkiewicz w bramce, skuteczne kontry – to wszystko sprawiło, że z minuty na minutę lubinianki pozbawiały swoje rywalki szans na zwycięstwo.
W sezonie 2020/2021, pod wodzą Bożeny Karkut, lubinianki zbudowały zdecydowanie najlepszą drużynę w tym sezonie. Ani razu nie przegrały meczu domowego, a w spotkaniach wyjazdowych przegrały tylko z Młynami Stoisław Koszalin i trzy razy uległy rywalkom po rzutach karnych. Łącznie zdobyły 813 gole, tracąc zaledwie 639. W obecnym sezonie drużyna z Zagłębia bazowała na doświadczonych liderkach: Kindze Grzyb, Patrici Matieli, Joannie Drabik, a strzałami w „10” okazały się transfery Karoliny Kochaniak i Patrycji Świerżewskiej.
W życiowej formie jest Monika Maliczkiewicz, która w wielu spotkaniach wprost murowała swoją bramkę. Bramkarka Miedziowych jest jedyną zawodniczką w ekipie Zagłębia pamiętającą poprzedni tytuł z 2011 roku.
MKS Perła Lublin - MKS Zagłębie Lubin 20:30 (11:12)
MKS Perła: Razum, Gawlik, Wdowiak - Balsam 6, Szarawaga, Więckowska, Gęga, Królikowska, Tatar, Nocuń 3, Anastacio 4, Nosek, Gadzina, Rosiak 4, Achruk.
MKS Zagłębie: Maliczkiewicz, Wąż, Drzemicka - Stanisławczyk, Grzyb 1, Hartman, Górna 4, Drabik, Galińska 5, Zawistowska 4, Kochaniak 2, Matieli 4, Noga, Świerżewska 8, Milojević 2.