A. Kisiel nie jest już trenerem Iskry. Kto go zastąpi?
KSIĘGINICE. Przygoda Andrzeja Kisiela z Iskrą Księginice jest już przeszłością. Doświadczony szkoleniowiec odpowiadał za wyniki beniaminka od nieco ponad dwóch miesięcy, jednak po kolejnej wysokiej porażce zarząd postanowił podziękować mu za współpracę. Obecnie Iskra zajmuje czternaste miejsce, a tymczasowo prowadzić ją będzie Jarosław Rutkowski, któremu ma asystować opiekun zespołu rezerw - Daniel Balicki.
Letnie roszady na trenerskich stołkach dotknęły również Księginic, co mogło dziwić, bo Iskra zakończyła sezon na pierwszym miejscu, zdobywając historyczny awans do IV ligi.
Mimo świetnego wyniku, rezygnację złożył jeden z ojców tego sukcesu - Andrzej Wójcik, który ostatecznie trafił do Kaliny Sobin.
Pożar powstały po odejściu szkoleniowca ugaszono bardzo szybko, bo niemal natychmiast poinformowano, że następcą Wójcika zostanie inny rozpoznawalny w regionie trener - Andrzej Kisiel.
Ten dobrze znał czwartoligowe realia, chociaż ledwie kilka tygodni wcześniej musiał dopisać do CV spadek do Klasy Okręgowej z Konfeksem Legnica.
W szeregach beniaminka doszło do kilku przetasowań, bo szeregi Iskry opuścili między innymi Damian Wójcik, Michał Pisarki i Jakub Kujawski, a w ich miejsce sprowadzono następców. Wśród wzmocnień znaleźli się zarówno zawodnicy ograni jak Roman Staszak, Artur Szymczak czy Łukasz Faluta, ale i potrzebujący nabrać doświadczenia młodzieżowcy.
Połączenie rutyny z młodością w tym przypadku nie zadziałało, choć początek był przyzwoity. Po trzech kolejkach Iskra miała na swoim koncie remis z Pogonią Świerzawa, porażkę z Odrą Ścinawa i wyjazdowy triumf ze Stalą Chocianów.
Trzy kolejne spotkania okazały się zdecydowanie gorsze, bo beniaminek najpierw przegrał mecz o "sześć" punktów z Kaczawą Bieniowice, by w dwóch kolejnych grach wysoko ulec Górnikowi Złotoryja (1:6) i Chrobremu II Głogów (0:6).
To po tym ostatnim meczu działacze podjęli decyzję o zmianie na stanowisku trenera.
-Powodem rozstania z trenerem Kisielem są niezadowalające wyniki osiągane przez zespół. Umowę rozwiązaliśmy za porozumieniem stron, bez żadnych zgrzytów czy niedomówień. Obecnie drużynę prowadzi Jarosław Rutkowski w asyście Daniela Balickiego, jednak rozmawiamy z potencjalnymi kandydatami, a trenerowi Kisielowi życzymy powodzenia w dalszej pracy - skomentował prezes Iskry, Karol Grolewski.
Chociaż sprawa jest jeszcze świeża, to działacze mają wytypowanych kilku szkoleniowców mogących przejąć schedę po Kisielu.
Za jednego z faworytów uchodzi Jarosław Rutkowski, który z opcji tymczasowej, może stać się pełnoprawnym opiekunem beniaminka, a wśród jego konkurentów wymienia się między innymi Grzegorza Karmelitę. 54- letni szkoleniowiec w ostatnim czasie prowadził Zamet Przemków i Arkę Nowa Sól.
W sobotę Iskrę czeka wyjazd do Jawora na mecz z Jaworzanką. Ewentualna wygrana pozwoliłaby beniaminkowi zrównać się punktami z najbliższym rywalem i przynajmniej na chwilę złapać oddech.