KGHM Zagłębie w transferowej ofensywie
LUBIN. W najbliższy czwartek piłkarze Zagłebia wylatuja na zgrupowanie do Turcji i kierownictwo klubu robi wszystko aby sztab trenerski miał do dyspozycji wszystkich potrzebnych zawodników. Po transferach Jasmina BURICIA i Alexa ŁAWNICZAKA, w poniedzialek kontrakt z Miedziowymi podpisze napastnik FK Jablonec - Martin DOLEŻAL. Okazuje się, że czeski napastnik okazał się łatwiejszy do zakontraktowania niż Patryk MAKUCH z Miedzi Legnica. Prezes Zagłębia Michał KIELAN nie zostawia złudzeń: - Prawda na rynku piłkarskim jest taka, że Zagłebia nie stać na większość młodych Polaków potrafiacych grać w futbol. Z drugiej strony mamy swoją Akademię Piłkarską więc lepiej jest dawać szanse naszym wychowankom. W przypadku Makucha veto postawił także właściciel Miedzi mówiąc, że najpierw ważny jest dla nich awans do ekstraklasy a potem transfery a my nie chcieliśmy czekać...
Także w poniedziałek testy medyczne w Lubinie rozpocznie doskonale znany w Zagłebiu Bartosz KOPACZ z Lechii Gdańsk. Wszystkow skazuje na to, że zawodnik jedna nogą jest już w Lubinie. Kopacz ma zgodę Lechii na odejście, kluby uzgodniły kwotę transferu a testy medyczne wydają się być formalnością. Przyjście Kopacza i Ławniczaka jak się wydaje wypełnia lukę na środku obrony. Nic dziwnego, że Zagłębie postanowio rozstać się z Simiciem, Panticiem i Hiszpanem Solerem. Menagerowie dwóch pierwszych w zasadzie zaakceptowali propozycję Miedziowych skrócenia kontraktu a Jan Soler jeszcze się zastanawia nad swoją przyszłością w Lubinie lub w...okolicy. W klubie czekają na wyleczenie kontuzji przez Damiana OKO i...Kamila KRUKA. Na tego drugiego czeka też nowa propozycja kontraktu. Póki co zdrowie ważniejsze bo jak się okazało jesienią "Kruczek" zaciskał zęby i grał z urazami a teraz czeka go dłuższe leczenie. Kończąc wątek L-4 dodajmy iż do Turcji nie poleci także Jewgienij Baszkirow , który jest po operacji i małe są szanse aby wiosna ujrzeć go na boisku...
Ale to nie koniec ofensywny transferowej KGHM Zagłębie. Na celowniku Miedziowych znalazł się defensywny pomocnik Partizana Belgrad - Aleksandar SCEKIĆ oraz grajacy aktualnie w 2 lidze tureckiej a mający za sobą przeszłość w Pogoni Szczecin - Zvonimir KOZULIJ. Menagerowie obu zawodników otrzymali od Zagłębia oferty transferowe i...- Moze się zdarzyć, że do czasu wyjazdu do Turcji nie sfinalizujemy obu tych transferów - dodaje prezes Michał KIELAN. - Ale np. Kozulij ma dojechać do nas na zgrupowaniu w Turcji.
W każdym razie sfinalizowanie któregokolwiek transferu z tej dwójki będzie bez wątpienia hitem transferowym przerwy zimowej w polskiej ekstraklasie. Alternatywą transferowa ma być Laco Takacs ze Slavii Praga. Przypomnijmy, że Miedziowi do tego akurat zawodnika czynili przymiarki już latem ub. roku.
I na koniec wątek duetu : Łukasz Poręba -Patryk SZYSZ, którym latem br kończa sie kontrakty i w zasadzie już teraz mogliby związać się umwami z nowymi pracodawcami. - Prygotowaliśmy dla nich propozycję nowych kontraktów i czekamy na ich ruch - mówi Michał KIELAN, prezes KGHM Zagłębie. - Mam świadomość, że takie oferty powinny być złożone im co najmniej rok wcześniej. Wychodzimy z założenia, że wiosną powinni pomóc drużynie. Jeżeli pojawi się klub chętny za ich zakontraktowanie już teraz to nie puścimy ich za grosze.
Czyli tzw. piłka jest po stronie Poręby i Szysza a jeżeli Zagłębie straci tych zawodników i nie zarobi na nich to winny będzie wyłącznie poprzedni sternik miedziowego klubu Artur Jankowski.
13 stycznie Zagłebie wylatuje na zgrupowanie do Lary na Rivierze Tureckiej gdzie spędzi 2 tygodnie