W. Fornalik i Miedziowi postawią "krzyżyk" na Piaście?
LUBIN. Piłkarska wiosna 2023 roku dopiero co się zaczęła a dla Miedziowych zaczyna się już "gra o życie". Po wygranych derbach ze Śląskiem, minimalnej porażce z Legią i licznych komplementach za granie w tych dwóch spotkaniach przed Zagłębiem niedzielne( 12.30) starcie z Piastem Gliwice. Mówiąc brutalnie - mecz o 6 punktów dla jednych i drugich. Przegrany postawi się w roli niemalże pewniaka do spadku. Remis w spotkaniu dwóch najmniej bramkostrzelnych zespołów ekstraklasy zagmatwa sytuację w strefie spadkowej więcej niż bardzo... - Oczywiście, że jest to mecz o 6 punktów, ale zostało też jeszcze sporo meczów do końca sezonu i każdy będzie ważny, nie tylko ten teraz. Ale oczywiście musimy się postarać, żebyśmy wygrali ten mecz. Wiemy o co gramy - mówi Jasmin BURIC, golkiper Miedziowych. - Moim zdaniem Piast ma bardzo dobry skład. Patrząc przez pryzmat nazwisk w tej drużynie, nigdy bym nie powiedział, że będą tak nisko w tabeli. Myślę, że są bardzo groźni w ataku i też dobrzy w środku pola. Myślę, że trener Fornalik zna ich bardzo dobrze i nas odpowiednio przygotuje do tego meczu.
Wyjątkowym smaczkiem ekstraklasowej potyczki jest osoba trenera. To Waldemar "KING" FORNALIK, który przed podjęciem pracy w Zagłębiu przez 5 lat pracował jako trener... Piasta Gliwice.
Fornalik przejął gliwicki klub we wrześniu 2017 roku. Piast, pod wodzą Dariusza Wdowczyka, źle rozpoczął sezon, a cierpliwość włodarzy klubu szybko się skończyła. Czarę goryczy przelała porażka z Wisłą Kraków 0:2. Po tym spotkaniu Wdowczyk został zwolniony, a jego miejsce zajął Fornalik. W pierwszym niepełnym sezonie trener uratował drużynę przed spadkiem, zajmując ostatecznie 14. miejsce w lidze.
W kolejnym Piast niespodziewanie zdobył tytuł mistrzowski, wyprzedzając na ostatniej prostej Lechię Gdańsk i Legię Warszawa. Rok później gliwiczanie znów znaleźli się na podium - tym razem zajęli trzecie miejsce. W sezonach 2020/2021 i 2021/2022 drużyna zajęła odpowiednio 6. i 5. pozycję. W bieżących rozgrywkach Piast znalazł się jednak w poważnych kryzysie. Po 14 kolejkach gliwiczanie mieli ledwie 12 punktów...
I wówczas zarząd Piasta zdecydował, że misja Fornalika dobiegła końca. Z kryzysem będzie walczył już inny trener. Okazało się, że będzie to Aleksandar Vuković.
Co przez krótką piłkarską zimę zmieniło się w Piaście? Nowy trener skoncentrował się na scementowaniu defensywy. Nie stracił zaufania do Frantiska Placha, bramkarza Piasta. W tym sezonie słowacki golkiper tylko w 2 meczach zachował czyste konto. Co ciekawe w poprzednich sezonach regularnie przekraczał liczbę 10 meczów będą ważnym ogniwem Piasta. Ale Vuković uznał, że to gra defensywy jest źródłem problemów. I faktem jest , że gra takich zawodników jak czerwiński, Mosór, Holubek czy Pyrka pozostawia wiele do życzenia. Wiosenny efekt miotły Vukovića? Remis z Jagiellonią 1:1 i porażka 0:1 w Rakowie. Jeden strzelony gol nie wystawia najlepszego świadectwa wyleniałym kotom pokroju Kamila Wilczka, Damiana Kądziora czy Toma Hateleya nie wspominając o Patryku Dziczku. Nic dziwnego, że w akcie rozpaczy przez meczem w Lubinie Piast zakontraktował Alexa Sobczyka, który "wypoczął piłkarsko" na Cyprze i ma pomóc Piastowi w walce o uratowanie ekstraklasy...
Mimo sytuacji w tabeli (Piast w strefie spadkowej a nad nim Zagłębie) faworytem spotkanie wydaje się być Zagłębie. Może nie zdecydowanym i nie 100-procentowym, ale faworytem. Dojście do ekipy Fornalika Portugalczyka Luisa Carlosa Maty z Pogoni powinno definitywnie zamkną etap budowania defensywy Miedziowych. Zwłaszcza mecz z Legią pokazał, że Arek Woźniak w roi lewego defensora ma najlepsze czasy grania za sobą.
Przygotowania do meczu z Piastem toczą się w cieniu operacji pn "transfer Świerczoka" . Jak bardzo polski futbol cierpi na brak napastników, jak bardzo Zagłębie wypatruje napadziorów pokazuje całe to zamieszanie. Jakub ŚWIERCZOK nie grał w futbol na profesjonalnym poziomie dwa lata a mimo to ma być zbawieniem Miedziowych. Moim zdaniem wygląda to blado i nie wystawia najlepszego świadectwa pionowi sportowemu Zagłębia. Wydanie 40 tysięcy euro miesięcznie na zawodnika, który musi się najpierw piłkarsko odbudować ? To coś więcej niż akt desperacji ze strony Zagłębia. Ruch szyty bardzo mocno pod rozpaczliwą walkę o zachowanie ekstraklasowego bytu... Chociaż z drugiej strony - nie daj Bóg - ewentualne niepowodzenie z Piastem skłoni z pewnością władze Zagłębia do szukania niekonwencjonalnych rozwiązań .
Naszym zdaniem Zagłębie Fornalika stać na pokonanie Piasta bez pomocy Jakuba Świerczoka... Oba zespoły są co prawda sąsiadami w tabeli, ale piłkarskich atutów jest zdecydowanie więcej po stronie Miedziowych. Jak będzie przekonamy się w niedzielne wczesne popołudnie...
Ekstraklasa
KGHM Zagłębie Lubin - Piast Gliwice niedziela(12 luty) godz.12.30
