Z ligowego nieba wprost do... piekła (FOTO)
NIEMSTÓW. W cieniu walki o awans do A-klasy( Mewa Goliszów-Fortuna Obora-Płomień Michów) na dole ligowej tabeli też potrafi być interesująco. W B-klasowym meczu Victoria Niemstów na swoim boisku uległa LZS Nowa Wieś Lubińska mimo prowadzenia 2:0. Obie drużyny mogą być jednego pewne: spadek im nie grozi !
Bartłomiej Osiadły – trener LZS Nowa Wieś Lubińska:
- Gra się dziewięćdziesiąt minut, gra się do końca. Chłopaki pokazali klasę – graliśmy do końca no i udało nam się strzelić te 3 bramki i wygraliśmy 3:2. Mieliśmy przewagę przez cały mecz ale graliśmy w bardzo eksperymentalnym składzie, dużo podstawowych zawodników wyleciało. Cieszę się, że zmiennicy odrobili lekcję i dali z siebie dużo. Brakowało nam szczęścia w pierwszej połowie. W sumie mogliśmy strzelić więcej bramek ale liczy się końcowy wynik.
Andrzej Moroch, prezes i trener Victorii:
- No cóż, sukcesu nie ma. Przegraliśmy wygrany mecz. Były szanse na zamknięcie tego meczu na 3:0, na 4:0, nie udało się. Przespaliśmy początek drugiej połowy, straciliśmy dwie bramki. Później chcieliśmy ten mecz na siłę wygrać, poszła jedna kontra bez bramki, później druga już z bramką i przegraliśmy 2:3. Trudno. Liczy się też frekwencja na meczu, bo znowu mamy dużo ludzi – raz się wygrywa, raz się przegrywa. Za tydzień mamy kolejny mecz i będziemy walczyć. Victoria Niemstów - LZS Nowa Wieś Lubińska 2:3
Lewiński, Maciejak - Rostek 2, Stankiewicz
Fot. Dariusz Szymacha
{gallery}galeria/sport/07_05_23_Victoria_Niemstow_LZS_Nowa_Wies_Lubinska_Fot_Dariusz_Szymacha{/gallery}