Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Zwycięska inauguracja KGHM Zagłębia (FOTO)

LUBIN. Od wygranej z beniaminkiem Ruchem Chorzów piłkarze KGHM Zagłębie Lubin rozpoczęli sezon 2023/24. Dodajmy, że wygrana 2:1(0:1) rodziła się w dużych boleściach . Miedziowym sędzia nie uznał aż 3 zdobytych goli: Ławniczaka w pierwszej połowie i po przerwie Makowskiego i Bohara. Gra Miedzowych mogła się podobać chociaż w drugiej połowie stosowali taktykę dopieszczania wjechania do bramki rywali. Taktyka miliona podać ułatwiała obronę bramki Ruchu. Na szczęście w 81 minucie Bartek KŁUDKA huknął jak z armaty z ponad 30 metrów i piłka odbijając się od poprzeczki spadła zza linię bramkową i nie była potrzebna efektowna dobitka Woźniak. - Niesamowity mecz. Nie pamiętam żeby drużyna miała anulowane dwie bramki po analizie VAR. Strzeliliśmy dziś pięć goli, ale wynik to tylko 2:1 - ocenił trener Miedziowych Waldemar FORNALIK.

Pierwszy mecz zwycięski ale trochę do poprawy jest z całą pewnością. Znakomicie naszym zdaniem wszedł w zespól i w ekstraklasę Marek MRÓŻ i byliśmy zaskoczeni , że to właśnie jego trener Fornalik w przerwie wymienił na Tomasza Pieńko. Dobry występ Aleksa Ławniczaka i Szymona WEIRAUHA. Ten drugi w bramce zastąpił kontuzjowanego Greka Dioukisa. Mocno przeciętny występ Damiana Dąbrowskiego i Mateusza Grzybka - to takie pierwsze spostrzeżenia na gorąco.

Zwycięska inauguracja KGHM Zagłębia (FOTO)

 wyjściowej jedenastce KGHM Zagłębia Lubin na mecz z Ruchem znalazło się dwóch debiutantów - Szymon Weirauch, który strzegł dostępu do bramki, a także pomocnik Marek Mróz. Ponadto na ławce rezerwowych zasiadł Michał Nalepa, który również dołączył do zespołu Miedziowych podczas letniego okna transferowego.

Od początku spotkania gra toczyła się głównie w środku pola. Pierwszą znakomitą okazję stworzyli jednak Miedziowi. Po ładnym dograniu piłki na lewe skrzydło przez Marka Mroza bliski trafienia do siatki przeciwnika był Damjan Bohar. Niestety futbolówka tylko otarła się o słupek. W 20. minucie spotkania strzał zza szesnastu metrów oddał Marek Mróz. Tym razem piłka nieznacznie minęła bramkę strzeżoną przez Jakuba Bieleckiego. W 28. minucie po strzale głową Daniela Szczepana piłka odbiła się od słupka, a później niefortunnie trafiła pod nogi Aleksa Ławniczaka i wpadła do naszej bramki. Ruch Chorzów prowadził od tamtej pory na Stadionie Zagłębia 1:0. Goście próbowali po raz kolejny. Prawą flanką przed nasze pole karne przedarł się Kacper Michalski, ale jego uderzenie poszybowało obok prawego słupka Szymona Weiraucha. Dziesięć minut przed końcem pierwszej części do siatki rywala trafił Aleks Ławniczak, lecz po analizie VAR okazało się, że jeden z zawodników Miedziowych pomagał sobie ręką. Na koniec pierwszej odsłony spotkania po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Marko Poletanovicia główkował Dawid Kurminowski, ale minimalnie chybił. Do przerwy nic więcej się już nie wydarzyło. Drużyny schodziły do szatni przy jednobramkowym prowadzeniu Ruchu Chorzów.

Po zmianie stron od razu do odrabiania strat ruszyło KGHM Zagłębie. Z prawej strony pola karnego urwał się Kacper Chodyna, ale niestety tym razem jeszcze nie udało się pokonać bramkarza gości, bo w ostatniej chwili interweniował jeden z obrońców. Chwilę później z narożnika pola karnego strzał lewą nogą oddał Damian Dąbrowski. Była to celna próba, jednak pewnie bronił to golkiper przyjezdnych Jakub Bielecki. W 63. minucie wydawało się, że dopięliśmy swego i doprowadziliśmy do wyrównania po kapitalnej akcji Mateusza Grzybka i wykończeniu Damjana Bohara. Niestety po raz kolejny gol dla Miedziowych po analizie VAR nie został uznany.

Dwadzieścia minut przed zakończeniem spotkania do siatki przeciwników z okolic jedenastu metrów trafił Tomasz Makowski. Tym razem wszystko było zgodnie z przepisami i na tablicy świetlnej widniał remis 1:1. W 76. minucie niebepieczną sytuację stworzyli Niebiescy. Potężny strzał Daniela Szczepana ze skraju pola karnego nieznacznie minął naszą bramkę. Chwilę potem było już 2:1 dla naszej drużyny. Kapitalnym strzałem z powietrza z okolic 30 metrów popisał się Bartłomiej Kłudka i jak się później okazało piłka przekroczyła linię bramkową po odbiciu się od poprzeczki, choć na początu gol został przyzany Arkadiuszowi Woźniakowi, który dobił futbolówkę. Dwie minuty przed końcem bliski podwyższenia wyniku był Marko Poletanović, ale piłka przeleciała nad poprzeczką bramki gości. 

KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - RUCH CHORZÓW 2:1(0:1)
Bramki: Tomasz Makowski 71, Bartłomiej Kłudka 81 - Aleks Ławniczak 28 (s)

KGHM Zagłębie: 22. Szymon Weirauch - 27. Bartłomiej Kłudka, 2. Bartosz Kopacz, 5. Aleks Ławniczak, 13. Mateusz Grzybek - 7. Kacper Chodyna, 20. Marko Poletanović, 8. Damian Dąbrowski (66, 6. Tomasz Makowski), 17. Marek Mróz (46, 21. Tomasz Pieńko), 39. Damjan Bohar (79, 9. Tornike Gaprindaszwili) - 90. Dawid Kurminowski (80, 11. Arkadiusz Woźniak).

Ruch: 82. Jakub Bielecki - 26. Kacper Michalski, 25. Paweł Baranowski, 71. Remigiusz Szywacz, 21. Maciej Sadlok (72, 2. Konrad Kasolik) - 27. Wiktor Długosz (64, 19. Michał Feliks), 8. Patryk Sikora (86, 18. Dominik Steczyk), 6. Tomasz Swędrowski (64, 20. Szymon Szymański), 22. Filip Starzyński (72, 7. Juliusz Letniowski), 5. Tomasz Wójtowicz - 95. Daniel Szczepan.

Fot. Bożena Ślepecka

Powiązane wpisy