Remis po walce (FOTO)
KSIĘGINICE. W meczu 10.kolejki IV ligi dolnośląskiej Iskra Ksieginice zremisowała na swoim boisku z wychodzącym z kryzysu Górnikiem Złotoryja 1:1. Wynik sprawiedliwy: pierwsza polowa na korzyść gospodarzy, którzy mieli kilka klarownych sytuacji do zdobycia gola a po przerwie wysoki pressing gości sprawił, że podopieczni Krzysztofa KALICIAKA przejęli inicjatywę w meczu doprowadzając do remisu...
Krzysztof KALICIAK, trener Górnika: - Wiedzieliśmy, że czeka nas ciężka przeprawa. Iskra gra dobry futbol a na dodatek mają specyficzne boisko. Nastawialiśmy się na walkę i na stałe fragmenty gry. Pierwsza połowa należała do gospodarzy a w drugiej przejęliśmy inicjatywę szukając okazji do zdobycia goli. Wyrównaliśmy ale to wszystko co mogliśmy zrobić. remis akceptujemy. Faktyczne mieliśmy słabszy start w lidze. Odeszło 7 zawodników, doszli nowi, mieliśmy braki personalne na starcie, musieliśmy się zgrać. Od meczu z Wałbrzychem jesteśmy już w komplecie i dzisiejszy mecz pokazał, że stać na dobre granie i punktowania. Teraz pójdziemy już w górę uciekając ze strefy spadkowej Nie powiem nic odkrywczego- przy tym budżecie celem jest utrzymanie się w lidze, która jest bardzo mocna.
Piotr STAŃKO, trener Iskry: - W pierwszej sytuacji stworzyliśmy sobie kilka sytuacji, ale brakowało niewiele abyśmy umieścili piłkę w siatce. Wiedzieliśmy , że prowadzenie 1:0 do przerwy jest niebezpiecznym wynikiem. W drugiej połowie Górnik pokazał lwi pazur i dlatego remis jest z przebiegu całego meczu wynikiem sprawiedliwym. Może gdyby w drugiej połowie nasz zawodnik przewróciłby się w polu karnym to może byłby karny, ale to gdybanie. 4 liga w obecnym wydaniu jest wymagająca, mocna i stanowi spore wyzwanie w wielu aspektach sportowych i organizacyjnych. Szukamy punktów w każdym meczu , szukamy zwycięstwa na wyjazdach. Z każdego meczu staramy się wyciągnąć wnioski. Porażkę 2:10 w Sułowie przeżyliśmy i nie szukaliśmy usprawiedliwienia, ze 6 zawodników musiało nagle jechać do pracy w kopalni. W kolejnym wyjazdowym meczu w Żmigrodzie inaczej zagraliśmy w obronie, mnie odważniej, mniej chaotycznie i był remis. Liga jest ciężka ale dla zawodników to twarda szkoła boiskowego życia
Iskra Księginice - Górnik Złotoryja 1:1(1:0)
Srebniak 40 min - Małecki 78 min
Iskra: Kisiel - Karczewski, Cichy, Kochman, Korzepa, Świątek, Zdulski, Srebniak, Gambal, Sygnatowicz, Czerwiński
Górnik: Piotrowski - Franczak, Maliutin (88. Gontarek), Kłos (60. Ziółkowski), Tycel (70. Bieniusiewicz), Poparda, Firlej, Chodyga (88. Bozhenko), Wąsiewski, Małecki, Szewczyk.
Fot. Ewa Jakubowska