Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Sousa dał Kolejorzowi fotel lidera (FOTO)

LUBIN. Sobotnie starcie 5. kolejki PKO BP Ekstraklasy pomiędzy KGHM Zagłębiem Lubin a Lechem Poznań zakończyło się wygraną Kolejorza 1:0 po trafieniu Afonso Sousy. Od pierwszego gwizdka dobry mecz jaworzanina Patryka KUSZTALA. W drugiej połowie na boisku pojawił się pozyskany z Warty Poznań - Kajetan SZMYT.

Sousa dał Kolejorzowi fotel lidera (FOTO)

Od początku spotkania optyczną przewagę zaznaczył Lech Poznań, ale pierwszy celny strzał oddali podopieczni trenera Waldemara Fornalika. Z dystansu swoich sił spróbował Adam Radwański, ale dobrze ustawiony był Bartosz Mrozek. Chwilę potem groźnie odpowiedzieli przyjezdni, jednak Mikael Ishak nieczysto trafił w piłkę i przeleciała ona obok naszej bramki. Niestety w 19. minucie Kolejorz po bardzo ładnej składnej akcji objął prowadzenie. Po podaniu Aliego Gholizadeha do bramki Miedziowych trafił Afonso Sousa. Lubinianie mogli wyrównać stan meczu już pięć minut później, ale strzał z dystansu Tomasza Makowskiego poszybował tuż obok bramki gości. W 36. minucie rywalizacji z okolicy dwudziestego metra uderzył Patryk Kusztal, jednak pewnie interweniował Bartosz Mrozek. W pierwszej połowie już nic więcej się nie wydarzyło. Drużyny schodziły do szatni przy jednobramkowym prowadzeniu Lecha Poznań.

Po zmianie stron Kolejorz próbował szybko podwyższyć prowadzenie. Po zagraniu z prawej strony boiska w polu karnym dobrze odnalazł się Mikael Ishak. Kapitalnie w tej sytuacji zachował się jednak Dominik Hładun i zapobiegł utracie gola. W. 60 minucie Bartosz Mrozek musiał się wykazać aż trzy razy. Najpierw uderzał Mateusz Wdowiak, a później do odbitej piłki dochodzili jeszcze Adam Radwański i Luis Mata. Niestety żaden z tych strzałów nie ugrzązł w siatce. W 67. minucie Mateusz Wdowiak zaprezentował swoje niezwykłe przyspieszenie i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem przyjezdnych. Niestety zabrakło skuteczności i piłka po jego uderzeniu poszybowała nad poprzeczką bramki. Kilka minut przed końcem spotkania dobrze w polu karnym gości powalczył Vaclav Sejk, ale niestety w ostatniej chwili interweniowali obrońcy Lecha. Nie oglądaliśmy już więcej dobrych okazji na stadionie KGHM Zagłębie Arena. Lech Poznań po skromnym zwycięstwie 1:0 wywiózł z Lubina trzy punkty i został liderem ekstraklasy

WALDEMAR FORNALIK (TRENER ZAGŁĘBIA LUBIN):
- Muszę zacząć od tego, że mieliśmy w tygodniu swoje kontuzje. Infekcje dopadły kilku zawodników, urazy, które nie do końca są wyleczone. Więc to nie pozwalało odbywać normalnych jednostek treningowych. Jeśli chodzi o sam mecz, to nie był on najgorszy. Było wszystko w naszym wykonaniu. Doprowadziliśmy do sytuacji, z których padają bramki, rywal miał je jednak lepsze. Na końcu wygrała jakość Lecha. Może było tylko na tyle nas stać. Musimy przełknąć porażkę, taka jest piłka i teraz liczyć na to, że ci piłkarze, którzy mieli problemy, powrócą a my będziemy silniejsi kadrowo.

NIELS FREDERIKSEN (TRENER LECHA POZNAŃ):
- Po pierwsze jesteśmy z szczęśliwi z powodu tego zwycięstwa. Po meczu dowiedziałem się, że po raz ostatni wygraliśmy tutaj około trzy lata temu, co pokazuje, jak Lechowi ciężko się tu gra, Lubin to ciężki teren dla naszej drużyny. Więc tym milej jest wygrać. To był dla nas wymagający mecz, wyrównany, graliśmy przeciwko dobrej drużynie, rywal dobrze funkcjonował w fazach przejściowych, był dobrze zorganizowany. Ja jestem zadowolony z trzech punktów, ale też przede wszystkim z tego, jak zespół pokazał się pod względem mentalnym, jak walczył na boisku. To zawsze miłe dla trenera, że nawet kiedy gra nie jest perfekcyjna, a tak pewnie dziś było, zwłaszcza w ostatnich 15 minutach, to drużyna do końca pokazuje walkę o każdą piłkę, o zwycięstwo i tak właśnie dziś było.

KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - LECH POZNAŃ 0:1( 0:1)
Bramka: Afonso Sousa 19

KGHM Zagłębie: 30. Dominik Hładun - 13. Mateusz Grzybek (63, 27. Bartłomiej Kłudka), 31. Igor Orlikowski, 5. Aleks Ławniczak, 55. Luís Mata - 23. Patryk Kusztal (69, 2. Bartosz Kopacz), 18. Adam Radwański, 6. Tomasz Makowski, 7. Marek Mróz (81, 11. Arkadiusz Woźniak), 17. Mateusz Wdowiak (69, 77. Kajetan Szmyt) - 90. Dawid Kurminowski (46, 9. Václav Sejk).

Lech: 41. Bartosz Mrozek - 2. Joel Pereira, 3. Alex Douglas, 16. Antonio Milić (46, 55. Maksymilian Pingot), 15. Michał Gurgul - 8. Ali Gholizadeh (64, 21. Dino Hotić), 22. Radosław Murawski, 43. Antoni Kozubal (65, 24. Filip Jagiełło), 7. Afonso Sousa, 50. Adriel Ba Loua (46, 11. Daniel Håkans) - 9. Mikael Ishak (85, 19. Bryan Fiabema).

Fot. Jakub Wieczorek

Powiązane wpisy