Zagłębie rozbite w Częstochowie
LUBIN. 20 minut w miarę poukładanej gry i gol z rodzaju "stadiony świata" Marka MROZA to zdecydowanie za mało aby marzyc o zdobyciu punktów w konfrontacji z Rakowem. Remis 1:1 do przerwy dawał minimum nadziei ale po przerwie Raków przejechał się po Miedziowych niczym walec po drodze gruntowej najgorszej klasy... 5:1 musiało zaboleć, ale powiedzmy sobie to szczerze: to nie pierwszy ból tej jesieni i nie pierwszy ból za kadencji Waldemara Fornalika. Czy prezes Paweł JEŻ właściwie zdiagnozuje problem Miedziowych ? Bo po niedzielnej porażce Miedziowi znaleźli się w strefie spadkowej a perspektywy nie są dobre. Dobrzy piłkarze a gra nijaka, beznadziejna...
Czy jedynym pytaniem na które muszą odpowiedzieć sobie władze Zagłębie jest pytanie: zwolnic Fornalika teraz czy czekać na mecz z Radomiakiem ? No chyba, że problem tkwi i to mocno w klubowej szatni...
Za ostatnie 8 minut meczu defensywie Miedziowych, w tym bramkarzowi Hładunowi należy się "sąd polowy"...
- Przegraliśmy zdecydowanie za wysoko bo z przebiegu pierwszej połowy i drugiej do 70 minuty byli równorzędnym rywalem dla Rakowa. O porażce zadecydowały kuriozalnie stracone gole w końcówce meczu. Mamy swoje problem, mamy 4 zawodników z podstawowego składu kontuzjowanych i dzisiaj mieliśmy krótką ławkę rezerwowych i to była przyczyna naszej porażki - skomentował mecz Waldemar FORNALIK.
RAKÓW CZĘSTOCHOWA - KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN 5:1 (1:1)
Bramki: Władysław Koczerhin 10, Jonatan Braut Brunes 53, Gustav Berggren 81, 89, Erick Otieno 86 - Marek Mróz 33
Raków: 1. Kacper Trelowski - 2. Ariel Mosór (65, 26. Erick Otieno), 88. Matej Rodin, 4. Strátos Svárnas - 7. Fran Tudor, 5. Gustav Berggren, 30. Władysław Koczerhin (87, 23. Péter Baráth), 19. Michael Ameyaw (87, 21. Dawid Drachal), 15. Jesús Díaz (65, 84. Adriano Amorim), 20. Jean Carlos Silva - 18. Jonatan Braut Brunes (74, 9. Patryk Makuch).
KGHM Zagłębie: 30. Dominik Hładun - 27. Bartłomiej Kłudka (75, 55. Luís Mata), 31. Igor Orlikowski, 5. Aleks Ławniczak, 13. Mateusz Grzybek - 21. Tomasz Pieńko (75, 23. Patryk Kusztal), 18. Adam Radwański, 8. Damian Dąbrowski, 7. Marek Mróz, 17. Mateusz Wdowiak (82, 11. Arkadiusz Woźniak) - 9. Václav Sejk.