Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Bieg Papieski 2017 (FOTO)

LUBIN. Blisko 2200 biegaczek i biegaczy stanęło na stracie IV Biegu Papieskiego w Lubinie. Jaka to jest impreza? - Powiem szczerze to moim zdaniem najbardziej profesjonalnie zorganizowana impreza biegowa w Polsce - mówił na mecie Piotr Żabicki, radny Rady Miasta w Legnicy. - Przed rokiem organizatorzy biegu zaskoczyli wszystkich pomysłem finiszu w środku przepięknej hali. W tym roku ustalając moment startu na godzinę 21.37, czyli godzinę śmierci wielkiego Polaka Jana Pawła II podkreślili ideę i klimat biegu. Boję się myśleć co będzie za rok. Tutaj nie biegnie się dla pieniędzy, pucharów itp. Biegnie się po to, by przez blisko 7 kilometrów zrobić taki swój prywatny życiowy rachunek sumienia...

Bieg Papieski 2017 (FOTO)

Piękne słowa legniczanina dobitnie oddające sens tego co po raz czwarty zrobili fanatycy sportu z Regionalnego Centrum Sportu w Lubinie z Piotrem Midziakiem i Markiem Dłubałą na czele wspierani przez Roberta Raczyńskiego prezydenta Lubina. 

Przy dźwiękach "Barki" ukochanego przez Jana Pawła II utworu do biegu ulicami Lubina wystartowało 2145 wspaniałych, w różnym wieku ludzi...

Trasę 6.7 kilometrów najszybciej pokonał Adam Draczyński z Nowosolskiej Grupy Biegowej z czasem 20 minut 46 sekund. Wyprzedził Piotra Ławickiego z MKS Polkowice i Jarosława Druciaka ze Świętoszowa. Ma 16 miejscu do mety przybiegł Andrzej Rydz z TKKF Jaworzanie, na 31 miejscu Maciej Małek z Prochowic. Przemysław Napora z OLAWS Złotoryja finiszował na 64 miejscu, a my dopingowaliśmy innego złotoryjanina Andrzeja Cukrowskiego, który chyba konsekwentnie zmierza do ścisłej czołówki złotoryjskich biegaczy i w Lubinie finiszował na 216 pozycji z czasem  30 minut 53 sekund. Dodajmy iż ostatni z finiszujących panów na mecie osiągnął czas 1 godziny 6 minut...

Wśród pań bezkonkurencyjna była Urszula OLEJNICZAK z Głogowa z czasem 26 minut 33 - debiutantka na trasie Biegu Papieskiego. Była przed Anną Zaczyńska z METRACO MKS Polkowice. - Fajna trasa, technicznie urozmaicona, ale bez trudności eliminujących np. amatorów biegania - mówiła na mecie triumfatorka.

Wielkich fanów miała klasyfikacja rodzinna. W niej stawały na starcie mniej lub bardziej liczne rodziny, a na mecie zsumowano czas najszybszej dwójki z danej rodziny. Oj jakie emocje towarzyszyły rodzinnemu ściganiu. Już na stracie ikona polskich panczenów Natalia Czerwonka udzielając porad startującym największe wzięcie miała właśnie w rodzinnych zespołach. Głównie panie dociekały jak rozłożyć siły na blisko 7-kilometrowej tasie tak aby nie zaliczyć "zgonu" a z drugiej strony dorównać... mężowi, bratu czy narzeczonemu.

Bezkonkurencyjnymi okazała się rodzina LACHOWICZÓW: Monika i Przemysław z Klubu Biegaczy Bolesławiec uzyskując czas łączny 50 minut 45 sekund. Motorem napędowym ekipy był bez wątpienia Przemysław, który w generalce zając 10 miejsce. A my kibicowaliśmy prochowickiej rodzinie Annie i Jarosławowi Pedrycowi, który z czasem 1 godzina 28 minut zajęli 104 miejsce. Rodzina Pedryców wystawiła do Biegu Papieskiego bardzo liczną reprezentację. Podobnie jak PAWLINOWIE z Jawora. Radny Rady Miasta Maciej Pawlinow z żoną Iwona zajęli 131 miejsce z czasem 1 h 39 minut. Honoru złotoryjan ratowali Kinga i Krzysztof Maciejakowie (140 lokata).

- Ten bieg jest odnotowywany we wszystkich biegowych rankingach, bo takie są procedury i regulaminy - mówi Marek DŁUBAŁA. - Ale dla mnie wszyscy, którzy stają na starcie Biegu Papieskiego i dobiegają do mety są TRIUMFATORAMI BIEGU PAPIESKIEGO. I zarówno Adaś Draczyński, jak i osoba która spokojnie pokonała trasę w ponad godzinnym czasie i wbiegła do hali jako ostatnia. Dla mnie nie ma to znaczenia. Wszyscy biegacze są WIELCY!

Fot. Mariusz Kwapis

{gallery}galeria/sport/22-04-17-bieg-papieski-fot-mariusz-kwapis{/gallery}

Powiązane wpisy