Lwy zaryczały na biegu (FOTO)
RUJA. Na przepięknych terenach wokół pałacu w Prząśniku rozegrano trzeci bieg w ramach tegorocznej edycji Biegowego Grand Prix Zagłębia Miedziowego organizowanego przez RCS w Lubinie. Na krótkiej, by nie powiedzieć sprinterskiej trasie liczącej sobie 4,2 km rywalizowało 189 biegaczek i biegaczy. Bezkonkurencyjni byli biegacze Lwa Legnica. Pierwszy na mecie był Artur GUŁA (czas 14 min.20 sek) a na trzecim Rafał Bardziński (14,56). Oba biegające Lwy rozdzielił Miłosz Bielak z Agrosu Żary. Wśród pań... Anna FICNER i wszystko jasne. Najszybsza kobieta zajęła zarazem 19 miejsce w klasyfikacji OPEN.
Po raz kolejny mimo odważnych zapowiedzi nie zdecydował się pobiec Marek Dłubała ojciec chrzestny BGPZM, który tradycyjnie wolał być showmanem na linii startu i mety. Trzeci bieg to już okazja do porównywania szans liderów cyklu. Po dwóch biegach kolejność najlepszych to: Grzegorz Jankowski, Tobiasz Belgrau, Andrzej Rydz i Łukasz Garliński.
W Prząśniku z tego grona najwyżej został sklasyfikowany Łukasz Garliński z Krokusa Kwiatkowice, który dobiegł na czwartej pozycji. Tradycyjnie już jaworzanin Andrzej RYDZ zajął w Prząśniku 7 lokatę i wygląda na to, że po trzech biegach ta właśnie dwójka przewodzić będzie stawce biegaczy Grand Prix. Ale do końca rywalizacji jeszcze bardzo daleka droga...
Czwarty bieg odbędzie się 9 grudnia w Gaworzycach.
Fot. Mariusz Kwapis
{gallery}galeria/sport/25-11-17-biegowe-grand-prix-fot-mariusz-kwapis{/gallery}
