Chojnowska Otyliada na starcie (FOTO)

Pływalnia w Chojnowie gości Otyliadę po raz trzeci. W ubiegłym roku wystartowało 24 pływaków i pływaczek, lecz tylko pięcioro z nich wytrwało do zakończenia zmagań, czyli do godziny szóstej rano. Najmocniejsza wśród kobiet okazała się wówczas Małgorzata Światłoń- Szydełko, która również w tym roku podjęła rękawicę. Nie inaczej było z najlepszym pośród mężczyzn Piotrem Jeką, chcącym pobić swój poprzedni wyczyn, czyli 31,55 kilometra.

Rodzina Jeków wystawiła mocną reprezentację, bo oprócz mistrza z poprzedniego roku, do chojnowskiego basenu wskoczyła małżonka Pana Piotra- Danuta oraz synowie – Mateusz i Michał. Co ciekawe, Mateusz Jeka został w tym roku tysięcznym uczestnikiem Otyliady.

Zanim pływacy rozpoczęli maraton, próbkę swoich umiejętności dali członkowie Klubu Działalności Podwodnej w Legnicy, którzy prezentowali techniki freedivingu, czyli nurkowania na wstrzymanym oddechu.

Na liście startowej Otyliady widniało czterdzieści nazwisk, jednak od „pierwszego gwizdka” w wodzie znajdowały się 34 osoby. Organizatorzy pozwalają na późniejsze dołączenie do zabawy i mieli nadzieję, że ci początkowo nieobecni zjawią się na basenie niedługo po starcie.

Pomoc przy organizacji zapewnili strażacy z OSP Rokitki, mający w trakcie zmagań przeprowadzać szkolenia z udzielania pierwszej pomocy. Na najwytrwalszych czekają nagrody w postaci pamiątkowych pucharów, medali i dyplomów. Kierownik basenu, Daniel Osadkowski nie ukrywa, że liczy na lepszy wynik niż przed rokiem. – Muszę przyznać, że mocny skład zebrał się dziś w Chojnowie. Podejrzewam, że do samego rana może wytrzymać sześciu, a nawet siedmiu pływaków – ocenił tuż po starcie.

Fot. Dawid Graczyk

 {gallery}galeria/sport/10-03-18-otyliada-fot-dawid-graczyk{/gallery}