Historyczny remis Kaczawy (FOTO)
BIENIOWICE. Kuźnia Jawor z Rafałem Majką wracającym do klubu po 21 latach (ostatnio Orkan Szczedrzykowice, ale wcześniej Miedź Legnica czy Zagłębie Lubin), nowym szkoleniowcem Piotrem Przerywaczem, ale i ligowym młokosem Kevinem Klasą rozpoczęła sezon od bezbramkowego remisu w Bienowicach. Niespodzianka? Sensacja? Biorąc pod uwagę iż wcześniejsze 8 ligowych spotkań Kaczawy z Kuźnią kończyło się wygranymi jaworzan - na pewno tak. Ale biorąc pod uwagę boiskowe wydarzenia remis jak najbardziej sprawiedliwy... I jak najbardziej historyczny! Szkoda, że publiczność w Bieniowicach nie zobaczyła goli...
W pierwszej połowie optyczną przewagę posiadali goście i gdyby Marcin Bagiński miał więcej szczęścia to goście powinni na przerwę schodzić z prowadzeniem. Kuźnia rozpoczęła z wysokiego "C". Już w 2' silna próba za kołnierz Miłosza Kudłacza mogła dać prowadzenie gościom, niemniej nasz goalkeeper kontrolował sytuację, a piłka minimalnie minęła bramkę. Przez kolejne minuty to raczej goście dominowali grę, mając większe posiadanie piłki. Nic z tego jednak nie wynikało, gdyż świetnie zorganizowany tego dnia był blok defensywny drużyny Grzegorza Omańskiego. Do następnej naprawdę groźnej sytuacji doszło w doliczonym czasie pierwszej połowy na skutek błędu bramkarza gości, Krzysztofa Derechowskiego. Wybijając "piątkę" nie zauważył Dominika Wiśniewskiego, który przejął piłkę. Napastnik Kaczawy szedł już sam na sam, lecz sędzia odgwizdał powtórzenie zagrania
W 60 min goście nie mogli lecz MUSIELI objąć prowadzenie. Marcin Bagiński - król strzelców poprzedniego sezonu - złamał akcję do środka i świetnie uderzył z prawej nogi, lecz piłka obiła poprzeczkę i wyszła poza pole gry. Cztery minuty później najlepszą okazję w meczu miał Wiśniewski. Po zgrabnej, kombinacyjnej akcji całego zespołu, Wiśnia stanął sam na sam z goalkeeperem, lecz Derechowski obronił nogą strzał po ziemi. Już minutę później Piotr Niedbała świetnie przechwytuje piłkę w środku pola, podaje do Rafała Stępnia, a ten próbuje z prawej nogi. Piłka minimalnie mija bliższy słupek. W 69 min strzał z bliska rozpaczliwą obroną zatrzymuje Radosław Wroński. To była ostatnia godna zanotowania akcja Kuźni. Chwilę potem po rzucie rożnym z głowy przestrzelił Dariusz Komaniecki. W 86 min świetnie na pozycję wyszedł Piotr Niedbała, lecz nienajlepiej opanował skaczącą piłkę i oddał mocno niecelny strzał.
Kaczawa Bieniowice - Kuźnia Jawor 0:0
Kaczawa : Kudłacz Miłosz - Synowiec Krzysztof , Kasprowicz Adam, Wroński Radosław, Domagała Damian, Komaniecki Dariusz, Śliwiński Michał, Stępień Rafał, Niedbała Piotr, Wiśniewski Dominik, Buń Damian.
Rezerwowi: Giedrojć Mateusz, Kluzowicz Paweł, Omański Jarosław, Urbański Karol
Kuźnia: Derechowski Krzysztof - Borek Emilian, Majka Rafał, Duda Łukasz, Klasa Kewin, Szałach Marcel, Piec Przemysław, Janoś Kamil, Dworakowski Sylwester, Bagiński Marcin, Wiśniewski Przemysław.
Rezerwowi: Borek Patryk, Kurzelewski Kamil, Suchecki Seweryn. Grabarczyk Kacper, Mężyk Michał, Tymofiejczyk Marcin, Smyk Wojciech
Wyniki 1 kolejki legnickiej klasy okręgowej:
Zryw Dr Oko Kłębanowice - Płomień Radwanice 1:1
Zawisza Serby - Huta Przemków 3:1
Zamet Przemków - Iskra Kochlice 1:3
Czarni Rokitki - Iskra Księginice 2:0
Chojnowianka Chojnów - Odra Chobienia 1:3
Pogoń Góra - Konfeks Legnica 2:5
Kaczawa Bieniowice - Kuźnia Jawor 0:0
GKS Męcinka - KS Legnickie Pole 3:0
Fot. Ewa Jakubowska
{gallery}galeria/sport/11-08-18-Kaczawa-Bieniowice-Kuznia-Jawor-fot-ewa-jakubowska{/gallery}
