Kaczawa wartko płynie w B-klasie
CHOJNÓW. Co w weekend przyniosły zmagania w III grupie legnickiej B-klasy? Kolejną strzelaninę zaserwowali swoim kibicom zawodnicy Iskry II Kochlice, niespodziankę sprawił Start Osetnica, pozycję lidera na rzecz rezerw Kaczawy Bieniowice stracił Ikar Miłogostowice, a z ostatniego miejsca nie ruszyli się inni rezerwiści – z Okmian. Orlik, obok Victorii Niemstów, która przegrała w Radziechowie oraz LZS-u Biała, muszącego uznać wyższość Iskry, nadal pozostaje bez jakiekolwiek zdobyczy punktowej, a zespół z Niemstowa dodatkowo nie znalazł jeszcze choćby raz drogi do bramki rywali.
Zacznijmy od zmiany wyniku pierwszej kolejki, w której Radziechowianka Radziechów podejmowała na własnym boisku Zryw Stary Łom. Goście zwyciężyli 3:1, lecz Wydział Gier dopatrzył się nieprawidłowości w szeregach spadkowicza, weryfikując rezultat na 3:0 dla Zrywu. Podopieczni Krzysztofa Kowalczyka na porażkę zareagowali w jedyny słuszny sposób, pokonując Victorię Niemstów. Trzy punkty Radziechowiance zapewnił Grzegorz Dobrucki, autor obu goli.
Dobre tempo na początku rozgrywek narzuciły rezerwy Kaczawy Bieniowice. Przed tygodniem w pokonanym polu zostawili Victorię, a tym razem nie dali szans Iskrze Niedźwiedzice, wygrywając na jej boisku aż 6:2. Po pierwszej połowie wynik był sprawą otwartą, ponieważ trafienia Sylwestra Brzózki i Radosława Wrońskiego przeciął Łukasz Faluta z Iskry, dając jej nadzieję na sprawienie niespodzianki. Po zmianie stron bieniowiczanie wrzucili jednak wyższy bieg, wychodząc na pięciobramkowe prowadzenie i kompletnie zabijając mecz. Miejscowym na otarcie łez pozostało trafienie Tomasza Góry, zmniejszające nieco rozmiary porażki. Drugie przekonujące zwycięstwo sprawiło, że Kaczawa patrzy na rywali z samej góry, choć po piętach depczą jej zespoły z Raszówki i Kochlic.
Mecze Iskry II Kochlice są wyjątkowo widowiskowe. Na inaugurację w Goliszowie padło dziesięć goli, a tym razem rezerwiści jeszcze częściej trafiali do siatki, wygrywając z LZS-em Biała… 7:5. Kochliczanie zafundowali swoim kibicom istne „happy hour”, wszystkie gole zdobywając w krótkim odstępie czasowym. Po stronie gości z Białej na pewno trzeba wyróżnić Jarosława Sznajdrowicza, który do siatki Iskry trafił pięciokrotnie! Zespół z Kochlic ma najwięcej zdobytych bramek, jednak osiem straconych goli daje mu dopiero trzecie miejsce.
Lepszym bilansem bramkowym może się bowiem pochwalić Huzar Raszówka, który najpierw w pokonanym polu zostawił Start Osetnica, a tym razem zdjął skalp z innej drużyny reprezentującej gminę Chojnów. Wicelider nie dał większych szans nowopowstałym rezerwom Orlika Okmiany, pewnie wygrywając 3:0, lecz gole odbierające przyjezdnym nadzieję na korzystny rezultat zdobył dopiero w końcowym fragmencie spotkania. Zero punktów i stosunek bramek 1:10 sprawia, że Orlik zamyka ligową tabelę.
Po domowej porażce z Huzarem, sporą niespodziankę sprawił Start Osetnica, na wyjeździe ogrywając faworyzowaną Arkę Trzebnice. Przed spotkaniem mało kto spodziewał się innego rozstrzygnięcia niż wygrana gospodarzy, którzy w pierwszej serii gier rozbili Kryształ Chocianowiec aż 6:1. Start ustawił mecz pod swoje dyktando jeszcze w pierwszej połowie, ponieważ za sprawą Kacpra Turka schodził na przerwę z dwubramkową zaliczką. Po zmianie stron bramkę kontaktową zdobył Daniel Pilichowski, lecz błyskawicznie odpowiedział pozyskany ze Skory Jadwisin Piotr Wroniak. Przed końcem spotkania na listę strzelców wpisał się jeszcze wprowadzony na plac gry z ławki rezerwowych Mariusz Opałka, ustalając wynik meczu.
Po pierwszej, bezkompromisowej, kolejce, tym razem padły dwa remisy. Do podziału punktów doszło w Miłogostowicach, gdzie prowadzący w tabeli Ikar podejmował Mewę Goliszów oraz w Starym Łomie. Miejscowy Zryw debiutował przed własną publicznością i po ograniu Radziechowianki Radziechów na pewno liczył na pełną pulę, zwłaszcza, że mierzył się z rozbitym w pierwszej kolejce Kryształem Chocianowiec. Goście z ubiegłotygodniowej porażki wyciągnęli jednak wnioski, dzieląc się punktami z nowopowstałym zespołem. Wynik spotkania był już ustalony po kwadransie, ponieważ na trafienie Damiana Nosala szybko odpowiedział Marcin Wolski.
Radziechowianka Radziechów – Victoria Niemstów 2:0 (0:0)
G. Dobrucki 48’, 88’
Iskra Niedźwiedzice – Kaczawa II Bieniowice 2:6 (1:2)
Faluta 35’, Gora 78’ – Brzózka 25’, 50’, Wroński 40’, Łoziński 75’, Kluzowicz 64’, Ceglarski 70’
Iskra II Kochlice – LZS Biała 7:5 (4:1)
Krzywy 34', Nyklewicz 40’, 53’, Kijak 43’, 46’,Zyga 45’, Stachowiak 55’ – Sznajdrowicz 21’, 67’, 73’, 83’, 90+1’
Ikar Miłogostowice – Mewa Goliszów 1:1
Arka Trzebnice – Start Osetnica 1:4 (0:2)
Pilichowski 56’ – Turek 29’, 40’, Wroniak 59’, Opałka 81’
Huzar Raszówka – Orlik II Okmiany 3:0 (1:0)
Targowicz 10’, 84’, Rudnicki 89’
Zryw Stary Łom – Kryształ Chocianowiec 1:1 (1:1)
Nosal 4’ – Wolski 15’
