Chojnowianka zatrzymała lidera (FOTO)

Trener Chojnowianki Patryk Górecki: - W chwili obecnej mamy przede wszystkim problemy kadrowe – na mecze przychodzi 12, 13 osób. A bywa, że sam jestem zmuszony wejść na boisko i wspomóc drużynę. Ta sytuacja jest następstwem kontuzji, kartek czy chorób zawodników. Nie inaczej bywa z frekwencją na treningach. Ale powoli wychodzimy z tego - wprowadziliśmy nowy system treningów, na meczach inne ustawienia zawodników. I chyba dziś zaczęło to procentować. Bo nie ukrywamy, iż mamy ambicję iść wyżej w tej lidze. Pierwsza polowa spotkania, która ustawiła wynik, była dla nas istotna. Na tę część meczu mieliśmy sporo siły i wiedzieliśmy, że na drugą już nam nie starczy, a przez braki kadrowe, nie mogliśmy liczyć na wzmocnienie. Musieliśmy się liczyć z tym, że w drugiej części spotkania goście mogliby nas mocniej przycisnąć. I takie było założenie przedmeczowe - w pierwszej części meczu silny atak na Męcinkę – wyszliśmy od razu wysokim pressingiem na przeciwnika. Może też goście nas zlekceważyli, co często się zdarza. Przecież przyjechał do nas lider z 33 punktami, a nasza pozycja w lidze daleko odstaje od nich. W drugiej połowie goście zdominowali nas, ale jednak nie potrafili wykorzystać sytuacji i także pokonać naszego bramkarza Marcina Krupę, który bronił rewelacyjnie. Liczę, że nastąpiło przełamanie w naszej drużynie i będziemy co raz lepiej walczyć o kolejne punkty.

Niewątpliwie bohaterem dzisiejszego spotkania Chojnowianki z liderem KS Męcinka i najbardziej zapracowanym zawodnikiem na boisku w drugiej połowie spotkania, był golkiper gospodarzy Marcin Krupa. To był jego bardzo udany występ i widać, że dysponuje obecnie świetną formą.

- Udało nam się trzy bramki z kontry strzelić już na samym początku – mówi Marcin Krupa. - I w przerwie w szatni powiedzieliśmy sobie, że musimy bezwzględnie ten wynik utrzymać. Mamy problemy kadrowe, może i też mentalne i do tej pory często się przytrafiało, że nie potrafiliśmy wygraną dowieść do końca. Ale dziś wszyscy byliśmy mocno zdeterminowani. I udało się z czego bardzo się cieszymy. Faktycznie w drugiej połowie miałem więcej interwencji w tym meczu, niż w całej rundzie do tej pory. Dziś dla mnie, z racji mojego wzrostu, najwięcej trudności jako bramkarzowi przysporzył strzał z główki, chyba to był Adam Pałka. Bardzo się cieszę z tej wygranej, bo za dużo tych punktów straciliśmy i trzeba już je w końcu zacząć zbierać. Dobrze, że to się stało u nas przed własna publicznością. Myślę, że tym meczem rozpoczynamy marsz ku górze tabeli i dobrze, bo atmosfera była już u nas ciężka, po tylu przegranych. Czekają nas w prawdzie ciężkie mecze, bo z Kuźnią Jawor, Konfeksem i Legnickiem Polem, ale postaramy się z nimi też coś ugrać.

Trener KS Męcinka Adam Gabryś: - W mecz weszliśmy bardzo dobrze, gdyż mieliśmy od razu trzy sytuacje bramkowe, gdzie powinniśmy prowadzić 3:0, w tym jedną do pustej bramki. I nawet takiej nie strzelamy. Pierwszą bramkę to praktycznie sami sobie strzeliliśmy – obrońca nie dogadał się z bramkarzem, minęli się obaj, i tak tę piłkę lecąca w stronę bramki obrońca asekurował, że w końcu ją do swojej bramki „doturlał”. Druga wpadła też po naszym kardynalnym błędzie, a trzecia po uderzeniu z „szesnastki”. Dziś nie było Słoty, Piórkowskiego, Gołębiowskiego – ale to nie tłumaczy przegranej. Ci co grali byli bardzo nieskuteczni, a już w ogóle ci z tyłu grali tak niefrasobliwie, że w zasadzie sami sobie te bramki strzeliliśmy. Gratuluje Chojnowiance zwycięstwa, na które zasłużyli.

Chojnowianka Chojnów - KS Męcinka 3:1 (3:1)

Bramki: Jędraszczyk Kacper 16`, Cichoń Konrad 21`, Krasoń Robert 24` - Zielński Piotr 38`(karny)

Chojnowianka Chojnów: Krupa Marcin, Darmoros Jacek, Zazulczak Marcin, Zazulczak Paweł, Wołoszyn Jakub, Krasoń Robert, Cichoń Konrad, Malik Paweł (Korniłowicz Daniel 64`), Kowalczyk Krzysztof, Iwaniak Sebastian (Fedak Gracjan 91`), Jędraszczyk Kacper.

KS Męcinka: Mazur Leszek, Gabryś Maciej, Główka Daniel, Knop Kamil, Krzywicki Paweł (Fitrzyk Kamil 36`), Makowski Krzysztof, Osmulski Grzegorz (Heriak Andrii 85`), Pałka Adam, Popardowski Marek, Zapaśnik Dawid, Zieliński Piotr.

Fot. Ewa Jakubowska

{gallery}galeria/sport/27-10-18-chojnowianka-ks-mecinka-fot-ewa-jakubowska{/gallery}