Prochowiczanka zgasiła Iskrę (FOTO)

Jednak w końcówce spotkania Prochowiczanka postanowiła wszystko na jedną kartę i jeszcze raz zaatakowała. W 90 minucie Azikiewicz przegrał co prawda pojedynek sam na sam z bramkarzem Wójcikiem, lecz w 93 min. bardzo przytomnie zachował się w polu karnym Krystian Majkowski, strzelając z ostrego kąta upragnionego gola na 2:1!

Trener Iskry Krzysztof Ciuksa: – Bardzo ciężki mecz , w zasadzie wyrównany , może z  lekką przewagi gospodarzy, wszak grali mecz u siebie – mieli atut swojego boiska. Trochę rozczarowany jestem ta porażką, bo w ostatnich minutach dostaliśmy tę drugą bramkę, a przecież mogliśmy spokojnie wywieść z Prochowic jeden punkt. Ale trzeba też na ten mecz spojrzeć od strony pozytywnej , mimo wyniku. Mieliśmy tu dużo dobrych symptomów : dobrą grę .Prochowice to przecież silny zespól , także mojej drużynie należy podziękować za postawę i za to, że zostawili kawał zdrowia na boisku. Zarówno w końcówce pierwszej i drugiej połowy mecz skończył się bramką dla Prochowic , co dla nas jest jasne , że musimy dopracować sobie koncentrację w tych końcowych minutach gry. Spodziewaliśmy się trudnego meczu , byliśmy na to przygotowani , i ten wynik nas rozczarował.  Po przerwie wyszliśmy na boisko  z zamiarem konsekwentnej gry w obronie i trochę odważnej gry w ataku . No i udało nam się szybko strzelić wyrównawczą bramkę. Jednak w doliczonym czasie gry straciliśmy drugą bramkę. Trudno mi teraz na gorąco ocenić ten błąd , nie zamierzam winić nikogo , bo gramy zespołem. Dla nas każdy punkt tej rundy jest ważny i na pewno przyjechaliśmy tu dziś po punkty .No cóż , trzeba szybko zapomnieć o tym meczu i przygotowywać się do następnej kolejki.

Zbigniew Antosiewicz, szkoleniowiec Prochowiczanki:  - Przygotowywaliśmy się do tego sezonu intensywnie, bo mieliśmy 34 jednostki treningowe razem ze sparingiem . Dla nas ten mecz był ważny - był to sprawdzian  czy wszystko w zespole dziś „ zaskoczy”. Jak wiadomo czterech znaczących zawodników odeszło od nas : Węgłowski, Grochowski ,Łach i Żukowski . A to oni właśnie nadawali styl grze drużyny. Do zespołu jako wzmocnienie doszli mój syn Łukasz Antoszewicz , ja-  też będę grał, teraz mam kontuzję , ponadto Piotrek Ignatowicz i Piotrek Kula.  Dzisiejsze spotkanie miało pokazać czy nowy zespół z nowym trenerem  i z nowym stylem gry się sprawdzi . Z wyniku dzisiejszego jestem zadowolony , z gry trochę mniej. W pierwszej połowie było pareę fajnych fragmentów : wrzutki z bocznego sektora , Piotrka Niewdany świetny strzał, który dał prowadzenie na początku . Ogólnie pierwsza połowa była na tzw przetarcie .Chłopcy jeszcze nie do końca zaskoczyli , ale myślę że z meczu na mecz będzie co raz lepiej.  Strzelona przez Iskrę bramka ,już na początku drugiej połowy ,było dużym zaskoczeniem . Mając takich obrońców z tyłu nie może się tak dziać ,że jeden napastnik przyjmuje piłkę, obraca się i uderza , a czterech obrońców nadal stoi. Ale jak mówię , jest jeszcze parę rzeczy do poprawki w drużynie. Ostanie dziesięć minut drugiej połowy „pachniało” już bramka dla nas. Bo i Tomek Aazikiewicz miał sytuacje , i Piotrek Ignatowicz dobrze uderzył , a obrońca wybił głową z bramki . I cierpliwość zawodników i skuteczność ataku dala nam w końcu  zwycięskiego gola. To  Krystian Majkowski, który wszedł na boisko za swego brata , fajnie przyjął piłkę i uderzył w róg .

Prochowiczanka - Iskra Kochlice 2:1 ( 1:0)

 Niewdana Piotr ( 41`) , Majkowski Krystian (90+2)-Sobolewski Adrian (51`)

Prochowiczanka: Bachusz Kamil - Pioś Zenobiusz , Kula Piotr ,Popowczak Jarosław, Kochan Kamil ( Mądro Adam 62`) , Ignatowicz Piotr ,Antosiewicz Łukasz , Majkowski Szymon ( Majkowski Krystian 68`), Azikiewicz Tomasz ,Niewdana Piotr ,Matulak Mateusz

Iskra : Wójcik Mariusz - Zwierz Rafał ,Szmil Marcin ,Zawisza Andrzej ,Wierzbicki Jarosław, Sobolewski Adrian , Ręczkowski Paweł , Różycki Patryk ,Stachowiak Dawid (Mika Krystian( 65`), Gulewicz Bartłomiej ( Kwaśniewski Sebastian 55`), Makarowski Marcin ( Sikora Mariusz 90`)

{gallery}galeria/sport/12.03.16_prochowiczanka_iskra_kochlice_fot_Ewa_Jakubowska{/gallery}