Mewa udanie zakończyła jesień (FOTO)

Trener Odry Ścinawy Tomasz Wołoch: - Straciliśmy szybko dwie bramki w ciągu minuty i bardzo szkoda, bo może inaczej to ułożyłoby się. Niestety po tej stracie szybko musieliśmy gonić wynik. Jeżeli na ten mecz przyjechałbym z grupą młodzieżową i taki wynik meczu byłby, to w ogóle bym się nie przejął, bo zdecydowanie z gry byliśmy zespołem lepszym. Ale natomiast Mewa była skuteczniejsza. I o wyniku zadecydowały właśnie te dwie strzelone przez nich bramki w minutę. Uważam, że to kolejny mecz, w który wchodzimy nieskoncentrowani na 100% i to właśnie skutkuje, że przegrywamy spotkania. Jakbyśmy do tego w pełni skoncentrowani, jak np. z Prochowicami czy innymi drużynami, to byłoby zdecydowanie lepiej. Dziś patrząc na moich piłkarzy przypomniał mi się mecz z Gryfowem Śląskim czy z Górnikiem Złotoryja, bardzo podobnymi do z Kunicami, gdzie również zakończyły się niekorzystnym dla nas rezultatem. Dziś mojej drużynie zabrało charyzmy, walki i takiej zaciętości. Tym właśnie przegrywamy, chłopcy już chyba zmęczeni są tą rundą. Trudno, ale musimy wyciągnąć z tego wnioski i przez okres zimowy spokojnie popracować. Nie jesteśmy przecież w strefie spadkowej. Podsumowując tę rundę – liczyłem, że będziemy w pierwszej szóstce, dziś po tej przegranej pewnie już nie. Jeśli niżej to praca do korekty i wykorzystać w pełni przerwę. Mam nadzieję, że dwóch -trzech nowych zawodników dojdzie do nas. Jesteśmy już po wstępnych rozmowach. Szukamy zawodników,żeby dodać drużynie pewnej jakości. W tej rundzie dawaliśmy szansę młodzieży, ona powoli wchodzi w tą grę seniorską i pewnie dlatego takie są wyniki całej drużyny. Przed tym okresem startowym nie szukaliśmy żadnych wzmocnień, stawiając na młodzież. Zobaczymy jak to będzie w rundzie wiosennej, nie jesteśmy w złej sytuacji, aby się za bardzo przejmować. Gramy cały czas na swoim poziomie.

Arkadiusz Cymbalista Mewa Kunice : - Dość szybko dziś objęliśmy prowadzenie i to dwoma bramkami. Potem w drugiej połowie strzeliliśmy bramkę na 3:0 i wydawałoby się, że mecz jest już zakończony. Ale okazało się że Odra potrafiła się pozbierać – pierwsza ich bramka padła ze stałego fragmentu gry, potem rykoszet – i nagle się zrobiło 3:2.I to jest naszą bolączką chyba w tym sezonie, bo niejednokrotnie w tej rundzie wygrywaliśmy, a jednak przeciwnik był w stanie odwrócić mecz. Tak było w meczu z Rudną,gdzie wygrywaliśmy 1:0,a przegraliśmy 4:1. W Wąsoszu też prowadziliśmy 1:0, a skończyło się remisem 1:1, wygrywaliśmy też u siebie z Konfeksem 3:1, a mecz się skończył 3:3, gdzie Konfeks był strona przeważającą i tylko cud nas uchronił przed porażką. Więc jest nad czym popracować w przerwie między rundami. Od początku sezonu mamy problemy kadrowe i w drugiej części meczów, jak dzisiejszym, pojawiło się 3 szestnastolatków, którzy jeszcze nie są przygotowani na grę na tym seniorskim poziomie. No ale cóż, musimy grać tym co mamy. Jak oceniamy tę całą rundę? Przed meczem z Odrą powiedzieliśmy, że jeśli dziś przegramy to uznalibyśmy, że nie uciekliśmy na bezpieczny dystans od tej strefy spadkowej. A jeśli wygralibyśmy zaliczylibyśmy na plus rundę jesienną. Dzisiaj dopisujemy sobie 3 punkty i nasza przewaga nad strefą spadkową rośnie i możemy spokojnie już pracować zimą i przystąpić z dobrym nastawieniem do następnej rundy.

 Mewa Kunice- Odra Ścinawa 3:2 (2:0)

Bramki: Arkadiusz Cymbalista11`; Tomasz Cichocki 13`,68` - Marcin Cichuta 86`, Patryk Długosz 88`

Mewa Kunice: Paweł Czarnecki, Dariusz Durkalec, Łukasz Czuba ( 65` Robert Horbal), Jakub Opaluch, Rafał Szumański ( 85`Bartłomiej Pacanek), Dorian Wach, Mateusz Rycombel, Arkadiusz Cymbalista ( 47`Przemysław Walczak), Marcin Kaczmarek, Tomasz Cichocki (76` Patryk Gała), Damian Smolny Odra Ścinawa: Kamil Marusiak, Dawid Seta, Dawid Trawka ( 73` Wojciechowski Jakub), Damian Cichuta, Jakub Kruk (79` Podgórski Kacper), Patryk Długosz, Adrian Koziarz, Robert Dziedzina, Damian Maślej, Marcin Cichuta, Dawid Boguń ( 43` Postoł Maciej)

{gallery}galeria/sport/21-11-20-mewa-kunice-odra-scinawa-fot-ewajak{/gallery}