Krokus zakwitł na Kaczawie (FOTO)
BIENIOWICE. Po meczu walki przez 90 minut rezerwy Kaczawy Bieniowice w meczu o mistrzostwo B-klasy przegrały na własnym stadionie z Krokusem Kwiatkowice 1:2 (1;1) . Honorowe trafienie dla gospodarzy to zasługa Śliwińskiego a obie bramki dla gości zdobył Artur Niklewicz. Po tej wygranej Kroku odskoczył grupie pościgowej na cztery punkty. - Awans? Nie wybiegamy myślami na koniec sezonu, bo jak się myśli o awansie to zawodnicy wychodzą na każdy mecz bardzo spięci. Skupiamy się na najbliższym meczu - odpowiedział trener Marian Żukowski.
Nie jest tajemnica iż problemem Krokusa może być brak własnej bazy. Od dłuższego już czasu Krokus mecze "u siebie" rozgrywa na boisku w Prochowicach a władze gminy nie kwapią się z finiszem modernizacji boiska w Kwiatkowicach. Lidera ściga Unia Rosochata, która dzisiaj rozgromiła Polonię Ernestynów 7:2.
Krokus to rewelacja rundy wiosennej. Pięć spotkań = pięć wygranych z fajnym bilansem bramkowym 31-4. Ale Krokus to nie przypadkowy zespół. Gra tam kilku zawodników z ligową przeszłością chociażby w 3 i 4-ligowej Prochowiczance. Rezerw Kaczawy wprawdzie wiosenny bilans mają gorszy od Krokusa, ale to groźny zespół bez względu na to czy zasilają go piłkarze z pierwszego składu czy też nie zasilają. W meczu z Krokusem trener Komaniecki miał do dyspozycji Michała Śliwińskiego i Karola Urbańskiego.
W pierwszej połowie oba zespoły postawiły na mocny atak i widowisko było przedniej jakości jak na ten poziom rozgrywkowy. W opałach byli obaj bramkarze: Giedrojć u gospodarzy i Friska w Krokusie. W polu potworzyły się pary toczące bezpardonowe pojedynki. Pioś nie odstępował na krok Śliwińskiego, Benrabah walczył z Koclęgą itp. Po przerwie, zwłaszcza po strzeleniu drugiego gola spadło tempo akcji a więcej było walki lub raczej przepychania piłki w strefie centralnej.Ale i tak w końcówce meczu oba zespoły stworzyły sytuacja do zdobycia goli.
- Jestem zadowolony z wyniku i z gry - ocenił mecz trener Marian Żukowski. - Faktem jest, że Kaczawa zawiesiła wysoko poprzeczkę, ale zyskało na tym widowisko.Nie wszystkie założenia taktyczne udało nam się dzisiaj realizować, ale ambicji i woli walki chłopcom nie zabrakło. W grze było widać brak zarówno Chmielewskiego jak i Smolarka. Jestem spokojny o kolejne mecze. Nigdy nie mam problemów z koncentracją zawodników.Nie ma mowy o lekceważeniu jakiegokolwiek rywala.
Kaczawa II Bieniowice - Krokus Kwiatkowice 1:2 (1:1)
M.Śliwiński - 2x Niklewicz
Składy wyjściowe
Kaczawa: Giedrojć - Kudła, Łoziński, Nawrot, Głogowski - Śliwiński, Stępień, Benrabah, Kuźbik,Nawrot - Urbański.
Krokus: Friska - Woźniakiewicz, Pioś, Szydłowski, Niko - Ciepliński, Koclęga, Waksmundzki, Baczmański - Ł.Żukowski - Niklewicz.
Tabela rundy wiosennej po 5 meczach( jeden mecz zaległy Korony Kawice z Kuźnią II):
1. Krokus Kwiatkowice 15 pkt 31 - 4
2. Unia Rosochata 15 21 - 7
3. Czarni Golanka 9 8 - 7
4. Kaczawa II Bieniowice 9 10 - 9
5. Polder-a Damianowo 8 12 - 12
6. Orzeł Pichorowice 7 7 - 8
7. Korona Kawice 6 9 - 7
8. Polgeo Lusina 6 16 -21
9. Polonia Ernestynów 6 9 - 16
10. Cicha Woda Tyniec Legnicki 6 4 - 10
11. Chełmy Chełmiec 4 11 - 12
12. Orzeł Konary 3 9 - 13
13. Kuźnia II Jawor 3 8 - 15
14. LZS Budziszów Wielki 2 9 - 22
3 maja grają:
Polgeo Lusina - LZS Budziszów Wielki 3 maja, 12:00
Korona Kawice - Kaczawa II Bieniowice 3 maja, 14:30
Krokus Kwiatkowice - Czarni Golanka Dolna 3 maja, 11:00
Kuźnia II Jawor - Chełmy Chełmiec Piotrowice 3 maja, 11:00
Cicha Woda Tyniec Legnicki - Unia Rosochata 3 maja, 11:00
Polonia Ernestynów - Polder-a Damianowo 3 maja, 11:00
Orzeł Konary - Orzeł Pichorowice 3 maja, 11:00
{gallery}galeria/sport/01-05-16-kaczawa-ll-bieniowice-krokus-kwiatkowice-fot-zbigniew-jakubowski{/gallery}