Derby dla Zrywu. Kalicki show (FOTO)
KŁĘBANOWICE. Weekendu majowego nie będą najlepiej wspominać piłkarze Sparty Rudna. Remisy w Jaśkowicach i w Mikołajowicach sprawiły iż lider Odra Ścinawa odskoczył Sparcie na 7 punktów i wszystko wskazuje na to, że ekipa Tomasza Wołocha w pięknym stylu wróci do klasy okręgowej. Ale meczem kolejki bez wątpienia były derby gminy Legnickie Pole. Siedem goli i tempo akcji i boiskowych wydarzeń trzymające w napięciu przez 90 minut - tak wyglądało starcie Zrywu Kłębanowice z KS Legnickie Pole. Wygrał Zryw 5:2 a trzy piękne gole zdobył Kamil Kalicki.
Dominik ŁYSAK, szkoleniowiec Zrywu: - Zatrzymaliśmy dziś pretendenta do awansu, który uwierzył, że jest w stanie awansować do okręgówki. I nie ukrywam, że to był nasz cel. Wprawdzie sobotnie spotkanie w Miłoradzicach troszeczkę podcięło nam skrzydła, ale i było to dla nas nauką. Już wtedy widać było przed meczem, że zamieszanie z kartami, potem gra z zespołem z dołu tabeli, którego potraktowaliśmy luźno, skutkowała takim wynikiem. Dlatego wyciągnęliśmy wszyscy z tego odpowiednie wnioski i dziś pokazaliśmy jak gramy. Mogliśmy utrzymać wynik 5:0, ale jak widać jeszcze kulejemy w końcówce meczu, gdy prowadzimy wysoko mamy problem z koncentracją. Już to zauważyłem – nawet w poprzedniej rundzie mieliśmy ten właśnie problem zbytnio rozluźniamy się. I to dziś też wyszło na tym spotkaniu, za bardzo cofnęliśmy się w końcówce meczu, z naszej strony nonszalancja i padła pierwsza bramka dla przeciwnika. Potem już w doliczonych minutach gry sędzia odgwizdał karnego i padła druga. Taktyka na LegPolu była prosta- gramy swoje: zagraliśmy z tyłu, czekaliśmy na nich, liczyliśmy na to, że dwóch naszych napastników gdzieś sobie tam pogra z przodu i udało się w pierwszej połowie dwie świetne akcje Łukasza Akackiego, po pierwszej bramka Kuzki, po drugiej Kalickiego. Już mieliśmy 2:0 i mecz się ułożył dla nas. Czekaliśmy na nich z tyłu, a oni atakowali, bo musieli, szli na awans, a my mogliśmy, nie mieliśmy presji. Wszystkie bramki ładnie strzelaliśmy, dużo akcji zespołowych, indywidualnych Kamila Kalickiego i to cieszy.
Trener KS Legnickie Pole Adam Łazarz: - Mecz od samego początku fajny, bo obie drużyny od razu ostro zaczęły grać. W pierwszej połowie mieliśmy sytuacje, z których bramek nie strzeliliśmy: kilka sytuacji sam na sam Rafała Szumańskiego, później starzały Grzesia Plecety obok słupka. Wyszła od Zrywu jedna kontra i strzelili bramkę.Za chwilę praktycznie ta sama sytuacja : strata w środku, szybka kontra i strzelili na 2:0.Druga połowa to konsekwencja naszej gry ,widać było, że zeszło z zawodników powietrze. Nie wyszedł nam całkowicie ten mecz, to co założyliśmy nie udało się zrealizować. A założenia były proste: grać z kontry, a to wychodziło nam do pierwszej bramki. Głupia strata indywidualna w środku, co w konsekwencji doprowadziło do straty w bramkach. Wiedziałem , że Kłębanowice też dobrze grają z kontry, bo mają dwóch dobrych i szybkich napastników. Ale taki jest football: jak ktoś nie strzela, to przeciwnik ma swoja szansę, wykorzystuje ją i mecz się ułożył dla Zrywu. Przeciwnik grał prostą piłkę ze środka pola, gdzie straty były wrzucone za nasze plecy, gra była z kontry i bramki padały. Nic nas nie zaskoczyło w grze przeciwnika, fajne przełamanie schematów, i tu widać robotę trenera .Myślę, że gdybyśmy to my strzelili tę pierwszą bramkę , to pewnie wynik byłby w drugą stronę. Bo drużyna się otwiera, my tez mamy dobrych i szybkich zawodników, którym leży gra z kontry, tu jest więc podobnie, czyli mecz przesądzony na naszą korzyść. Najgorzej jednak ,że dziś nie było walki, zabrakło takiej ikry typowo boiskowej. Jak było 2:0 to trzeba było podjąć walkę i ryzyko. Podjęliśmy ryzyko parę minut , strzelili z kontry trzecią bramkę i tu już nic się nie mogło wydarzyć przy grających bezbłędnie w tyle Kłębanowicach. Wiedziałem, że jedynie nas mogło coś uratować z kontry. Ewidentnie w dniu dzisiejszym Zryw zasłużenie wygrał to spotkanie.
Zryw Kłębanowice - KS Legnickie Pole 5:2 ( 2:0)
Bramki: Zryw : Kalicki Kamil 44`,60`,75`,Kuzka Dominik 40` 63` - LegPol : Szumański Rafał 80`,Zarański Szymon (karny) 90+2
Zryw: Szpryngiel Piotr -Tymków Bartłomiej, Pachulski Kamil, Hreczany Dawid, Łysak Dominik, Cichy Paweł, Wagnier Damian, Kulka Dominik ( Baszak Aleksander 70`), Huk Mariusz ( Muszyński Krzysztof 89`), Kalicki Kamil, Akacki Łukasz (Myszogląd Przemysław 75`)
LegPol: Myślikowski Sebastian - Drozdowski Marcin, Zarański Szymon, Czuchnicki Patryk, Serenda Marek, Lesiak Rafał, Plecety Grzegorz ( Synowiec Krzysztof 60`), Spychaj Artur, Szumański Rafał, Zaremba Adrian ( Terpiłowski Jacek 46`), Grochowski Grzegorz ( Koszelewski Michał 75`).
Wyniki 23 kolejki II grupy A-klasy:
Dąb Stowarzyszenie Siedliska 8-1 Albatros Jaśkowice
Górnik Lubin 3-2 Czarni Dziewień
Odra Ścinawa 4-0 Sparta Parszowice w Parszowicach
Błękitni Koskowice 1-1 Unia Miłoradzice
Zryw Kłębanowice 5-2 KS Legnickie Pole
Relaks Szklary Dolne 4-2 Zjednoczeni Snowidza
Mewa Kunice 3-0 Arka Trzebnice (wo)
Orzeł Mikołajowice 2-2 Sparta Rudna
TABELA
1. Odra Ścinawa 23 62 20 2 1 111-13
2. Sparta Rudna 23 55 17 4 2 94-27
3. Dąb Stowarzyszenie Siedliska 23 53 17 2 4 115-33
4. KS Legnickie Pole 23 51 17 0 6 79-34
5. Sparta Parszowice 23 45 14 3 6 69-37
6. Zryw Kłębanowice 23 38 12 2 9 57-53
7. Górnik Lubin 23 32 9 5 9 52-64
8. Błękitni Koskowice 23 29 9 2 12 62-77
9. Mewa Kunice 23 28 8 4 11 46-65
10. Orzeł Mikołajowice 23 26 7 5 11 43-53
11. Relaks Szklary Dolne 23 25 8 1 14 43-85
12. Czarni Dziewień 23 24 7 3 13 38-69
13. Unia Miłoradzice 23 21 6 3 14 37-76
14. Albatros Jaśkowice 23 17 5 2 16 33-88
15. Zjednoczeni Snowidza 23 7 2 1 20 23-107
16. Arka Trzebnice 23 19 6 1 16 43-64 wycofany z ligi
{gallery}galeria/sport/03-05-16-zryw-klebanowice-ks-legnickie-pole-fot-ewa-jakubowska{/gallery}