Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Rycerze wiosny grają w Rosochatej (FOTO)

ROSOCHATA. Coraz bardziej pasjonująca staje się rywalizacja w IV grupie legnickiej B-klasy. Idąca jak burza wiosenne Unia Rosochata ma tylko i...aż 6 punktów straty do lidera Krokusa Kwiatkowice. - Walka o awans trwać będzie do ostatniej kolejki - uważa trener Unii Mariusz ZDANOWSKI. - Za tydzień gramy z liderem Krokusem i ten mecz będzie swoistym egzaminem maturalnych kandydatów do grania w A-klasie.

Zgoła odmienne problemy ma Kuźnia. Zarówno w pierwszym zespole, jak i drugim coraz mniej jest chętnych do grania. I nikt nie potrafi tego zrozumieć. Czyżby futbol w Jaworze niczym zakłady kuziennicze zostaje wygaszany...?

Rycerze wiosny grają w Rosochatej (FOTO)

 Unia to prawdziwi Rycerze Wiosny i wygrywają wszystko w lidze. Nikt już nie pamięta przeciętnej jesieni kiedy zespól został poddawany gruntownej przebudowie. Świetnie utrzymane boisko o które dbają sami zawodnicy, regularne treningi na starym boisku (za cmentarzem - -przyp.red.), fajnie rozwijająca się Akademia Piłkarska...- Podejmując się pracy w Unii zadeklarowałem, ze moim szczytem marzeń nie jest wywalczenie awansu do A-klasy - dodaje trener Mariusz Zdanowski. - Chciałbym wspólnie w okresie pięciu lat wywalczyć dla Rosochatej klasę okręgową . Skoro wspierają nas władze gminy Kunice to chcemy stać się piłkarską wizytówką gminy. Na ostatnim meczu w Tyńcu Legnickim było więcej kibiców z Rosochatej niż miejscowych. To pokazuje , że jaki jest głód odnoszenia sukcesów w Rosochatej

 Stoper Kuźni Maciej  Kielman nie krył rozczarowania :  - Przyjechaliśmy na mecz do Rosochatej w jedenastkę, mamy trochę problemów kadrowych i niestety to rzutuje na nasza grę i wyniki. Takie same kłopoty z zebraniem zawodników ma też i pierwszy zespół. Chcemy grać, przynajmniej ci co wchodzą na boisko, mobilizujemy się i przyjeżdżamy na spotkanie. Dziś nie dość , że graliśmy bez ławy rezerwowej, to jeszcze na 20 minut przed końcem meczu kontuzjowany został Kacper Zawierucha - do końca meczu graliśmy w osłabieniu, w  dziesiątkę. Ciężko taki mecz wygrać. Nie wiem dlaczego nie wszyscy z drużyny nie potrafią się mobilizować, nad tym trzeba będzie jak najszybciej pomyśleć i zaradzić. Jawor ma tyle tysięcy mieszkańców, a nie można zebrać chłopaków na dwie drużyny. Era playstation i komputerów. Mam nadzieję, że dotrwamy do końca tej rundy jako zespół.

Mariusz ZDANOWSKI trener Unii: – To był dla nas ciężki mecz, wynik 5:0 wprawdzie, ale tak naprawdę widać było, że Kuźnia to jest zespół bardzo młody i bardzo dobry, z potencjałem. Gdyby ich dziś troszeczkę było więcej i mieli możliwość zmian, bo jednak siłowo nie wytrzymywali, to na pewno ten mecz byłby dla nas dużo trudniejszy. Myślę, że doświadczenie mojej drużyny przyczyniło się do wygranej, gdyż wykorzystywaliśmy te argumenty, dzięki którym dziś byliśmy lepsi. Czyli mieliśmy szeroka ławkę, mieliśmy doświadczenie aby wybiegać te 90 minut w sposób energetyczny a męczący przeciwnika. Z pewnością wynik 5:0 jest wyższy niż zasługiwała nasza gra, bo obiektywnie wynik 3:1 byłby sprawiedliwszy dla drużyn. Kuźnia miała swoja szansę, trudno mi ocenić wtedy spalony czy nie, wydaje się, że był. Z gry na pewno jaworzanie zasługiwali na jedna bramkę. A nasze dwie ostatnie bramki to był raczej efekt ich przemęczenia, niż wypracowania naszych sytuacji. Kuźnia naprawdę fajnie gra i jest to rywal z którym wszyscy się muszą liczyć. Cieszę  się, że wygraliśmy, brawa dla mojej drużyny za walkę, bo jest to kolejny mecz wygrany pod rząd, bez strat  w tej rundzie. Efekt tej passy to, że zespół okrzepł, bo latem mieliśmy mała przebudowę , odmłodziliśmy drużynę. Pojawiło się u nas dużo młodych graczy w pierwszej rundzie, głównie to juniorzy. Doszło dwóch junior w z mojego poprzedniego klubu Dawid Kaczmar, Krzysiu Dziadyk, grał z nami Alan Hanas z uninijnych juniorów. Było w rundzie jesiennej dużo młodych zawodników, niedoświadczonych i dlatego mieliśmy też trochę kontuzji, które wyeliminowały zawodników. Zabrakło Damiana Pożogi, który teraz nam kapitalnie gra, czy  Pawła Czuchty. Nie było wtedy jeszcze możliwości, żeby zbudować kadrę. Ta pierwsza runda była po to, aby wszystko  jakoś się poukładało. A po przepracowaniu  okresu zimowego, dokonaliśmy też paru dobrych wzmocnień- dołączył Łukasz Zięba - mega snajper (dziś dwa gole w tym meczu), w ogóle w każdym meczu strzela po dwie bramki, ma asystę; Michał Maślej - bardzo fajnie przyjął się do zespołu. Doszli nowi zawodnicy ,a było w sumie ich sześciu,i to oni dają jakość drużynie. Poza tym ta młodzież, która grała w pierwszej rundzie okrzepła , ustabilizowała. Jest solidna praca i są efekty, Mnie jako trenera bardzo cieszy to – przychodzą na treningi, jest  dziesięciu- czternastu , a to przy dwudziestu pracujących zawodowo zawodnikach wynik świetny i chylę czoła przed nimi za to. Pierwsza runda nasza była jaka była, nie patrzymy se na to to, trzeba grać swoje, odrobić stratę. Na pewno seria 7 meczy wygranych pod rząd w lidze zasługuje na uznanie i gratuluje moim chłopakom, bo bardzo ciężko na to pracowali. Mecz z Kwiatkowicami jest kolejnym meczem ligowymi, nie ma z naszej strony jakiegoś ciśnienia,że jest to lider a my to też mamy szansę, bo się tak poukładała się ta runda. Powiedzieliśmy sobie przed sezonem, że bez względu na to co się wydarzy w każdym meczu wychodzimy by grac swoje i gać piłką, zagrać dobry mecz i spróbować go wygrać. Nie ma u nas dmuchania balonika na awans, spinania się na Krokusa. To będzie mecz jak każdy inny. Teraz przecież wchodzimy w ten okres, gdzie poziom naszych przeciwników będzie rósł, nie ujmując oczywiście tym , z którymi już zagraliśmy. Ale teraz będziemy jednak grali z samą czołówka i to bardzo ciężkie mecze. I zobaczymy jak sobie poradzimy. Nie zawali się nasz świat jak coś nie tak pójdzie.

Unia Rosochata - Kuźnia II Jawor 5:0 ( 2:0)

Bramki : Forgiel Karol 36`, Zięba Łukasz 41`,88`, Pożoga Damian 69`, Naporowski Jędrzej 89`

Unia : Karasiak Arkadiusz, Forgiel Mateusz, Kawa Sebastian, MaślejMichał, Dwornicki Paweł, Forgiel Karol ( 60 Świdziński Dawid ), Pożoga Damian, Czuchta Paweł ( 32 Nita Krzysztof) - Naporowski Jędrzej 58`), Czuchta Robert ( 85 Dziadyk Krzysztof , Kołbuc Mateusz ( 80  Szostak Norbert ), Zięba Łukasz ( 88 Kaczmar Dawid )

Kużnia II : Szuber Krzysztof, Kasprzycki Mariusz, Suchecki Mariusz, Kielman Maciej,  Dudkowski Michał, Gwiździał Patryk, Perełka Dawid, Zawierucha Kacper, Mossur Patryk, Bruciński Mateusz, Szeliga Dariusz.

{gallery}galeria/sport/08-05-16-Unia-Rosochata-Kuznia-II-Jawor-fot-ewa-jakubowska{/gallery}

 

Powiązane wpisy