Mocny początek Prochowiczanki (FOTO)
PROCHOWICE. Nowe otwarcie Prochowiczanki (nowy zarząd, nowi zawodnicy, nowy klimat) wypadło u progu sezonu mocno imponująco. Podopieczni Roberta GAJEWSKIEGO pokonali 3:0 Górnika Złotoryja . Dwie bramki zdobył Wojciech GALAS, a jedną Adrian WÓJCIK. I trzeba przyznać, że dominacja Prochowic nie podlegała dyskusji. Gdyby nie Piotrowski w bramce gości, to wynik byłby zdecydowanie wyższy...
Krzysztof KALICIAK , trener Górnika: - Zasłużone zwycięstwo gospodarzy chociaż widać, ze mają sporo nowych graczy i wciąż się zgrywają. O ile w pierwszej połowie generalnie dotrzymywaliśmy rywalowi kroku, było to spotkanie w rodzaju "akcja za akcją" to w drugiej części "gaśliśmy" w oczach. Przy 1:0 straciliśmy zawodnika chociaż nie był to zamierzony faul. Nasz zawodnik chciał uderzyć piłkę przewrotką , nie trafił w piłkę ,trafił w rywala i decyzja arbitra była jaka była. Ale nie szukałbym w tym fakcie usprawiedliwienia. W całym meczu brakowało nam spokoju w rozgrywaniu i pomysłu na sensowne granie. Różnicę w przebiegu spotkania czynili piłkarze grający w zespole gospodarzy. Dawali w grze jakości , której nam z kolei dzisiaj brakowało. skupiamy się na kolejnych meczach. Wiadomo, że ten sezon będzie bardzo trudny bo spada połowa ligi. I nie powiem nic odkrywczego jak to, że celem jest szybkie usadowienie się górnej części tabeli.
Robert Gajewski trener Prochowiczanki :To była pierwsza kolejka - mały nowy etap, mamy kilku nowych zawodników i było dużo przetasowań w porównaniu do poprzedniego sezonu. Dziś od pocz ataku było widać,że jesteśmy agresywni. Odrobiliśmy tez lekcje ze sparingu 3 tygodnie temu, gdzie przegraliśmy 4 : 1. Ale nie chciałem się otwierać, bo to nie byłaby dobra decyzja. Dlatego od pierwszego gwizdka byliśmy zdecydowani, agresywni , z pomysłem na grę. Każdy zawodnik był zaangażowany, jestem bardzo zadowolony z każdego i z tego co grał od początku i z ich zmienników. Idzie to w dobrą stronę pod względem atmosfery i wyniku. Górnik Złotoryja to doświadczony zespół - w przerwie meczu mówiłem zawodnikom, że musimy być cierpliwi, konsekwentni w tym co graliśmy w pierwszej połowie, aż w końcu uda się nam zdobyć bramkę. Po przerwie zdobiliśmy trzy. Dlatego -szacunek dla chłopaków, cieszy bardzo i gra i wynik . Celem i priorytetem, jak i każdego zespołu, jest utrzymanie miejsca w czwartej lidze na następny sezon. I na tym się skupiamy. Chciałbym więcej - ale nie ma parcia. Ciężko pracujemy, mamy teraz najlepsza kadrę i będziemy się skupiać na każdym kolejnym meczu.
Prochowiczanka Prochowice - Górnik Złotoryja 3:0(0;0)
W.Galas x 2 ( 48 i 69 min), A.Wójcik9 90+1)
PROCHOWICZANKA: D.Wójcik - Januszko( 80 min.Dańczak), K.Wójcik, Ignatowicz, Miska - Malawski, Małek( 76 min.Kuśnierz), Niewdana( 70 min.Dziaszyk), Biłokin( 80 min. Ramos) - Galas( 90 min. Mądro), A. Wójcik.
GÓRNIK: Piotrowski - Poparda, Olewnik( 66 min.Antosik), Franczak, Kufel - Haniecki, Dudzic, Małecki, Bozhenko( 70 min.Kobza), Maliutin( 81 min. Gontarek) - Kaliciak( 63 min. Nowosielski).
Czerw. kartka : Dudzic 72 min
Fot.Ewa Jakubowska{gallery}galeria/sport/12-08-22-prochowice-zlotoryja-fot-ewa-jakubowska{/gallery}