Strażak przybywa na ratunek
KUNICE/JAŚKOWICE LEGNICKIE. Jacek TERPIŁOWSKI trener Mewy Kunice nieoczekiwanie wraca na boisko w roli piłkarza. Zawodowo zastępca Dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej. KM PSP mł. bryg. Jacek Terpiłowski - przybył na ratunek Albatrosowi Jaśkowice. I powstał ciekawy paradoks personalny piłkarskich niższych lig: Terpiłowski w Mewie jest trenerem Doriana WACHA, który jest z kolei....szkoleniowcem Albatrosa Jaśkowice.
A-klasowy Albatros fatalnie wszedł fatalnie w nowy sezon i po 8.kolejkach zajmuje w swojej grupie ostatnie miejsce z dorobkiem zaledwie 1 punktu. Dodajmy, że latem Albatros przeżył spory wstrząs kadrowy a sytuację poprawili młodzi zawodnicy z rozwiązanych rezerw Mewy. Ale nie do tego stopnia by być solidnym ligowcem.
Terpiłowski jest wychowankiem Konfeksu Legnica - grupy młodzieżowe i seniorzy (klasa O i 4 liga) z półrocznym wypożyczeniem do zespołu juniorów Miedzi Legnica w lidze dolnośląskiej). Grał także w: Iskra Kochlice - 4 liga, Błękitni Koskowice - klasa O , Górnik Złotoryja - pół sezonu w klasie O i awans do 4 ligi (3 sezony) , Orkan Szczedrzykowice - 2 sezony w klasie O i awans do 4 ligi KS Legnickie Pole - B klasa (1 sezon), A klasa (4 sezony), 3 sezony klasa O (w tym 1 sezon w roli grającego trenera).
Jako trener pracował w KS Legnickie Pole a w 2019 roku został trenerem Albatrosa Jaśkowice. Ostatnio rozpoczął także przygodę z sędziowskim gwizdkiem...
Latem br. został trenerem 4-ligowej Mewy Kunice. Czy pomoże Albatrosowi przełamać ligową niemoc?