Zryw bliski zdmuchnięcia Iskry (FOTO)
KŁĘBANOWICE. Wielka sensacja w legnickiej klasie okręgowej: zamykający ligową tabelę Zryw Kłębanowice po emocjonującym meczy zremisował z liderem okręgówki Iskrą Księginice 3;3( 3:2). - Wierzę, że ten mecz to początek odnowy Zrywu - cieszył się po końcowym gwizdku Witold WOŹNIAK. - Ci, którzy widzą już nasz zespół w A-klasie niech wyluzują. za wcześnie skazywać nas na spadek. Ja wiem, że bez trenigu trudno cokolwiek grać na szóstym poziomie rozgrywkowym, ale ten mecz i wynik da zawodnikom wiele do myślenia. Nie poddajemy się!
O meczu krótko: be wątpienia Iskra prezentuje wyższą jakość piłkarską, ale podopieczni Piotra STAŃKO byli bliscy brutalnego sprowadzenia na ziemię. Dwie bramki Ivana BORYSEVICA, gol MALYNOVSKIEGO był na boisku w Kłębanowicach jak kubeł lodowatej głowy. Miejscowi objęli prowadzenie już w 6 minucie i nawet gol na remis autorstwa Kusztala nie wyhamował Zrwyu. Tak walczącego zespołu, z taką determinacją już dawno nie widziano. No i piłkarze z Białorusi, którzy dają wielka jakość drużynie, że pojawiły się już zapytania z klubów 3 i 4 ligi odnośnie ich transferów.
Kto wie jak potoczyłby się mecz gdyby "do szatni" gola nie zdobył ponownie z karnego Maciej KUSZTAL.
Ku zaskoczeniu po przerwie napór miejscowych trwał i w kilku sytuacjach gości uratował Czarnecki.
Nie brakowało kontrowersji. Przy stanie 3:2 wchodzący w pole karne gości napastnik Zrywu był faulowany. Nie tylko naszym zdaniem faul był w polu karnym. Sędzia Aleks PALUCH biegnąc kilka metrów za akcją nie dostał wsparcia od sędziego bocznego i ...odgwizdał faul, ale przed polem karnym. Ta sytuacja być może zabrała Zrywowi wygraną - mecz był filmowany więc Wydział Sędziowski dla spokoju sumienia arbitra powinien poprosić o nagranie celem przeanalizowania sytuacji...
Od 70 minut Zryw opadający z sił rozpaczliwie bronił wyniki a goście dążyli nawet nie do odrobienia strat ile do wygrania. Na trzy minuty przed końcowym gwizdkiem remis dla lidera uratował Rafał SPYCHAŁA.
Remis dla Zrywu jest jak butla z tlenem. Iskra mimo pierwszego remisu w sezonie bez wątpienia pozostaje fworytem nr 1 do awansu do 4 ligi . A takich pojedynków w niższych ligach chcemy oglądać jak najwięcej...
Zryw Kłębanowice - Iskra Księginice 3:3(3:2)
Borysevic 2, Malynovsky - M.Kusztal 2, Spychała
Fot. Bożena Ślepecka
{gallery}galeria/sport/15_10_22_Zryw_Klebanowice_Iskra_Ksiegienice_Fot_BSlepecka{/gallery}