Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Mimo porażek wielkie brawa dla Spalonej... (FOTO)

SPALONA. Niewielu kibiców siatkówki w naszym regionie orientuje się, że w dolnośląskich rozgrywkach w kategorii młodziczek zadebiutowały siatkarki UKS Spalona. Póki co pobierają lekcje od lepszych od siebie, ale za rok, dwa... I w niedzielne przedpołudnie w hali sportowej w Spalonej rozegrany został turniej dolnośląskiej ligi młodziczek. Do finałów awansowały siatkarki Olimpii Jawor prowadzone przez trenerkę Anne Kulbidę.

Mimo porażek wielkie brawa dla Spalonej... (FOTO)

Oo wyniki:

1. UKS Gimnazjum Spalona - KS Olimpia Jawor - 0 : 2 ( 14-25; 10-25)

2. KS Olimpia Jawor - MKS Piast II Głogów - 1 : 2 (25-8; 19-25; 7-15)

3. MKS Piast II Głogów -  UKS Gimnazjum Spalona - 2 : 0 (25-7; 25-10)

Zespół Olimpii z pierwszego miejsca w grupie awansował do następnej rundy rozgrywek.

Trenera UKS Spalona Grzegorza Jaworskiego zapytaliśmy:

Skąd pomysł na dziewczęca siatkówkę w Spalonej?
- W Gimnazjum w Spalonej utworzona została klasa sportowa - powiedział szkoleniowiec ze Spalonej. - Chłopcy szlifują tu piłkę nożną, tradycyjny sport w naszym rejonie. Dziewczęta zaś zgłosiły chęć grania właśnie w siatkę. Ja w gimnazjum prowadzę zajęcia z pierwszą i drugą klasą sportową siatkarską dziewcząt i chłopców. Z dziewczynami z tych klas stworzyliśmy drużynę siatki UKS Spalona i próbujemy swych sił w lidze. Na razie oczywiście nie spodziewamy się jakiś rewelacyjnych wyników, gdyż jeszcze za mało mamy wygranych godzin i brak nam doświadczenia.

Jak długo już gracie zespołowo?
- Z zawodniczkami, które są teraz w drugiej klasie gimnazjum to już półtora roku. Teraz wzmocniły nas dziewczęta z pierwszej gimnazjum. Na pewno jeśli chodzi o drużynę to jest to nowy zespół i nowy pomysł – chcemy wejść w ligę dolnośląską i właśnie próbujemy tymi spotkaniami z Głogowem i Jaworem.

Ten turniej to dla was nowe siatkarskie doświadczenie?
- Chodzi o to, żeby dziewczyny zaczęły się ogrywać. Temu służyły rozgrywki na boisku w Jaworze i Głogowie, do których w ramach tych spotkań doszło. Moje dziewczyny oprócz małego obycia w graniu mają też jeden mankament - za mało uśmiechają się. Chodzi o to, że jeszcze „nie żyją" piłką siatkową, nie ma w nich tej radości grania tak jak u profesjonalnych siatkarek np. z Olimpii Jawor czy z Głogowa, z którymi dziś rozgrywamy mecze trzeciej rundy.

Czy ma pan już zawodniczki na których pan będzie budował mocny zespół?
- W drużynie są już takie dziewczyny z talentem do siatki. Ale nie chce teraz ujawniać nazwisk. Dziewczyny siatkarsko się rozwijają i idą w dobrym kierunku. Ale muszą jeszcze uwierzyć w siebie i przede wszystkim emocjonalnie dorosnąć.

{gallery}galeria/sport/15.11.15_turniej_siatkowki_w_spalonej_fot_ewa_jakubowska{/gallery}

Powiązane wpisy