A-klasowiec nie składa broni
ZAGRODNO. Rundy jesiennej, Radziechowianka Radziechów na pewno nie zaliczy do udanych. Beniaminek A-klasy, w poprzednim sezonie był rewelacją rozgrywek i po awansie upatrywanego w nim czarnego konia, jednak zespół zamiast się wzmocnić, został poważnie osłabiony, co poskutkowało ostatnim miejscem z zaledwie trzema punktami na koncie. Radziechowianka nie składa jednak broni i wiosną ma zamiar walczyć, jeśli nie o utrzymanie, to chociaż o zbudowanie kręgosłupa mającego w przyszłym sezonie rywalizować szczebel niżej.
Mimo kiepskich wyników, Paweł Buńkowski nie załamuje rąk. Atmosfera w zespole jest wyjątkowo dobra i trener ma nadzieję, że po sezonie będzie podobnie. Radziechowianka przygotowania wznawia w pierwszym tygodniu lutego, a formę szlifować będzie na hali. Dalsza część okresu przygotowawczego uzależniona jest od pogody, bo jeśli ta dopisze, zawodnicy beniaminka wyjdą na powietrze, a mianowicie na Orlik, gdzie trener zaplanował budowanie cech motorycznych oraz treningi czysto piłkarskie.
Radziechowianie mają „zaklepane” trzy mecze kontrolne, jednak docelowo ma ich być cztery lub pięć. – Być może w tygodniu, w ramach treningu zagramy z Olimpią Olszanica, jednak to jeszcze nic pewnego – mówi Paweł Buńkowski.
Na liście sparingpartnerów znajdują się ekipy Orła Zagrodno, GKS-u Iwiny oraz Mewy Goliszów. Z pierwszymi Radziechowianka rywalizowała jesienią w lidze, drudzy byli rywalem podczas letnich przygotowań, a trzeci walczyli z obecnym beniaminkiem A-klasy o awans.
Szkoleniowiec nie myśli jeszcze o wzmocnieniach, bo w przyszłym tygodniu planowane jest zebranie zarządu, które nakreśli cel na najbliższą rundę. Niewykluczone, że dojdzie również do zmian w samym zarządzie, więc trener nie podejmuje żadnych kroków.
- Jeśli podczas zebrania postawimy sobie za cel utrzymanie A-klasy, z pewnością poczynimy wzmocnienia, bo obecna kadra jest zdecydowanie zbyt szczupła, by rywalizować na tym poziomie. Jednak niewykluczone, że zapadnie decyzja o dograniu sezonu do końca i dalszej rywalizacji w B-klasie. Wówczas oprzemy zespół na swoich zawodnikach, dokooptujemy kilku juniorów, ogrywając ich kosztem wyników, tak by w przyszłym sezonie mieli już doświadczenie w piłce seniorskiej – przybliża sytuację klubu Paweł Buńkowski.
Plan sparingów:
14.02 - ?
21.02 Orzeł Zagrodno
28.02 GKS Iwiny
28.02 Mewa Goliszów
13.03 Przyszłość Prusice – inauguracja rundy wiosennej
