Biegali mocno i dobrze zorientowani
ZŁOTORYJA/WILKÓW. II Edycja Międzynarodowych Zawodów w Biegu na Orientację „Tajemnice Dolnego Śląska” za nami. Tym razem zarówno organizatorów jak i uczestników pogoda nie rozpieszczała. Od początku do końca zawodów padał deszcz z niewielkimi przerwami, po to, aby za chwile padać jeszcze mocniej. Nie przeszkodziło to w sprawnym przeprowadzeniu imprezy, a z zadeklarowanych wcześniej ( zapisy poprzez stronę internetową) 265 zawodników, na starcie obu etapów stanęło 244 zawodników z całej Polski oraz goście zagraniczni z Czech, Niemiec i Rosji.
Zawody miały dwie odsłony. Pierwszy etap to bieg w samej Złotoryi, w obrębie starego miasta. Był to bieg na dystansie sprinterskim, a trasy liczyły od 1 km do ponad 2,5 (licząc w linii prostej). Pierwsi zawodnicy wystartowali równo o godz. 17.00 (start interwałowy) z terenu Szkoły Podstawowej nr 1. Punkty kontrolne zlokalizowane zostały w różnych miejscach w obrębie ulic Garbarskiej, Stromej, Krótkiej, Staszica, Kościuszki i Kolejowej. Meta biegu znajdowała się w Rynku.
Trasy były zróżnicowane w zależności od płci i wieku zawodników (24 kategorie). Policja oraz Straż Miejska zablokowała ruch samochodowy w tym obszarze na ponad 2 godziny. Zawodnicy tego dnia ścigali się o „Puchar Burmistrza Złotoryi”, który jako gospodarz miasta objął honorowy patronat nad imprezą. Robert Pawłowski osobiście wraz z małżonką , a także Naczelnikiem Wydziału Spraw Społecznych Anną Ardelli oraz Dyrektorem Szkoły Podstawowej nr 1 im. Marii Konopnickiej Bożeną Kraską wręczali nagrody w sali gimnastycznej SP1.
Oprócz medali wręczono nagrody, które zdecydowanie kojarzą się ze Złotoryją, a mianowicie bombki ze słynnej fabryki bombek VITBIS. Bombki zostały wykonane na zamówienie ze specjalnym logo imprezy.
Drugi etap, który odbył się w niedzielny poranek, w Prusickim Lesie koło Wilkowa –Osiedla, był to bieg średniodystansowy, który miał rangę Mistrzostw Dolnego Śląska . Pogoda tego dnia była jeszcze gorsza od sobotniej. Lało od samego świtu. Do tego przenikliwe zimno. Jednak dla biegaczy na orientację to chleb powszedni . To czego niektórzy poszukują w różnych „udziwnianych” bardzo skomercjalizowanych biegach i rajdach, w biegu na orientację znajdą w każdych zawodach, a jak się pogoda tak popsuje, to mega atrakcje gwarantowane. Człowiek z lasu wychodzi przemoczony, upaprany ,często potłuczony, wzbogacony o liczne zadrapania, o kleszczach nie wspominając. Cóż taka dola „orientera” .
Tym razem na starcie stanęło 244 osoby, czyli komplet. Teren bardzo konkretny, mnóstwo kamieni, duże przewyższenia, nie tak znowu gęsta sieć dróg stanowią o tym jest to jeden z ciekawszych terenów w Polsce do biegania na orientację ! Trasy ciekawe trudne technicznie, co potwierdzali uczestnicy biegu oraz ich wyniki czasowe.
- Organizacja biegu na orientację to dość skomplikowana sprawa, a w mieście zwłaszcza - powiedział Dariusz PACHNIK.organizator imprezy. - Żeby bieg został przeprowadzony sprawnie wymaga to, współpracy i dobrej woli wielu ludzi i instytucji. Oprócz merytorycznych czynności związanych z przygotowaniem specjalistycznej map i tras, potrzeba pomocy w wielu aspektach.
My jako koordynatorzy tych działań czyli Uczniowski Klub Sportowy „Orientpark.pl” Iwiny serdecznie za pośrednictwem www.e-legnickie.pl dziękujemy:
Burmistrzowi Robertowi Pawłowskiemu za to że dał „zielone światło” dla organizacji tej imprezy w Złotoryi, oraz wsparcie naszych działań organizacyjnych.
Wszystkim pracownikom Ratusza, a zwłaszcza Pani Naczelnik Wydziału Społecznego Annie Ardelli za życzliwość i zaangażowanie. Jak z czymś mieliśmy problem to do Pani Ani, Ona zawsze znajdowała rozwiązanie.
Rejonowemu Przedsiębiorstwu Komunalnemu w Złotoryi , zarządowi i jego pracownikom, za prace przy zabezpieczaniu imprezy.
Policjantom z Komendy Powiatowej i funkcjonariuszom Straży Miejskiej, za zrozumienie specyfiki zabezpieczania zawodów w biegu na orientację i profesjonalne jego wykonanie.
Ratownikom z Jednostki Poszukiwawczo-Ratowniczej ze Złotoryi za zabezpieczenie medyczne. Wreszcie Dyrektorowi Złotoryjskiego Ośrodka Kultury i Rekreacji Zbigniewowi Gruszczyńskiemu oraz jego pracownikom za wsparcie działań organizacyjnych.
Szczególne jednak podziękowania dla złotoryjskiej młodzieży, która pod opieką Marcina Rabendy na zasadzie wolontariatu włączyła się w prace organizacyjne i poświęciła kilka godzin czasu w sobotnie popołudnie moknąc i marznąc w trakcie zabezpieczenia punktów kontrolnych.
Wszystkim wymienionym i nie wymienionym serdecznie dziękujemy i parafrazując tekst reklamy jednej z sieci telefonii komórkowej, można śmiało powiedzieć :
Brawo My, Brawo Złotoryja !!!
Chcielibyśmy także podziękować za wsparcie finansowe organizacji imprezy:
Urzędowi Miasta Złotoryja
Nadleśnictwu Złotoryja
KGHM „Polska Miedź” S.A.
- Masze biegi poświęciliśmy sprawie nagłośnienia problemu dzieci dotkniętych autyzmem - powiedział Dariusz PACHNIK, organizator zawodów. - Bezpośrednią przyczyną były obchody Światowego Dnia Wiedzy na temat Autyzmu”. Obchody Dnia mają na celu podnoszenie świadomości społecznej na temat dziecięcego autyzmu. Biegacze ubrani byli na niebiesko (kolor wybrany jako symbol autyzmu), grafika map była w tym samym kolorze, a organizatorzy rozdawali ulotki zarówno wśród zawodników jak i mieszkańców Złotoryi, zawierające podstawowe informacje związane z autyzmem. Działania te podjęliśmy we współpracy z grupą wolontariacką KGHM. Bieg był także promocją powstałych w ubiegłym roku ORIENTPARKÓW, znajdujących się w Wilkowie i Leszczynie. Bliższych informacji szukajcie na stronie internetowej Nadleśnictwa Złotoryja.
Wyniki zawodów dostępne na stronie www.orientpark.pl