Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Skora płynie wartko do mety (FOTO)

JADWISIN. Ostatni weekend był bardzo udany dla Skory Jadwisin, która mimo braku Dariusza Gindy pokonała Nysę Wiadrów, wyprzedzając w ligowej tabeli Przyszłość Prusice. Dotychczasowy lider mógł wrócić na pierwszą lokatę, lecz przegrał z KS-em Męcinka i od soboty stawce znów przewodzi Skora. Bohaterem aktualnego obrońcy tytułu został Marcin Kulik, autor obu trafień.

Skora płynie wartko do mety (FOTO)

 

Przed meczem chyba mało kto spodziewał się tak trudnej przeprawy gospodarzy. Skora przeważała, miała kilka dobrych okazji do zdobycia bramki, lecz pozwalała Nysie na bardzo wiele i tylko dzięki kiepskiej skuteczności graczy przyjezdnych, Jarosław Radziszewski musiał raz wyjmować piłkę z siatki.

Pierwsze, nieco nieśmiałe, ataki Skory nie przyniosły efektów, choć całkiem niezłe okazje mieli Łukasz Michałkiewicz i Marcin Kulik. Nysa, bez straty gola, wytrzymała 20 minut. Gospodarze popisali się swoją firmową akcją, czyli długim podaniem za plecy obrońców, gdzie błyskawicznie wystartował Marcin Kulik i pewnym strzałem przy słupku pokonał Mariusza Bielicza. Przyjezdni również mieli swoje szanse, które jednak wybitnie marnowali. Najlepsza okazja Nysy miała miejsce po wybiciu piłki przez bramkarza Skory. Futbolówka trafiła pod nogi zawodnika gości znajdującego się tuż przed polem karnym, lecz ten oddał ją z powrotem w ręce golkipera miejscowych. Tuż przed przerwą Skora mogła podwyższyć prowadzenie. Z rzutu wolnego przymierzył Michał Grudzień, Bielicz odbił piłkę wprost pod nogi Pawła Mirka, który z bliska posłał ją nad poprzeczką.

W drugiej połowie Skora grała znacznie spokojniej, jakby była pewna, że stworzy kolejne szanse na podwyższenie prowadzenia. I faktycznie, już po niespełna dziesięciu minutach od powrotu na plac gry, swoją drugą bramkę zdobył Marcin Kulik. Tym razem napastnik gospodarzy otrzymał podanie na skraju pola karnego i mierzonym strzałem w kierunku dalszego słupka zaskoczyła Bielicza. Drugi stracony gol podciął nieco skrzydła Nysy, która została zepchnięta do głębokiej defensywy i tylko świetne interwencje Mariusza Bielicza uratowały gości przed kolejnymi ciosami. Goście przetrwali nawałnice Skory i w końcówce spotkania postanowili powalczyć o zmianę niekorzystnego wyniku. Odważniejsza ofensywa przyniosła błyskawiczne efekty, bo już w 71. minucie Kacper Baran wykończył ładną, zespołową akcję, zdobywając bramkę kontaktować.

Mimo sporej ilości czasu, zebrani w Jadwisinie kibice więcej goli nie obejrzeli, a trzy punkty pozwoliły Skorze na wyprzedzenie Przyszłości Prusice.

Skora Jadwisin – Nysa Wiadrów 2:1 (1:0)
M. Kulik 20’, 54’ – Baran 71’
Skora: Radziszewski- J. Kulik, Piotrowski, A. Sobański, Sokołowski, Grudzień (60. Kawecki), T. Sobański, W. Kulik (46. Zapał), Mirek, M. Kulik, Michałkiewicz
Nysa: Bielicz – Abramowicz, Baran, Buroń, Kuźnia, Litawa, Matkowski, Pałętka, Popiołek, Wiatrowski, Zaliński

{gallery}galeria/sport/01-05-16-skora-jadwisi-nysa-wiadrow-fot-dawid-graczyk{/gallery}

Powiązane wpisy