Odbudują teatr
GŁOGÓW. Koniec słów, zaczynają się czyny. Kilku, jeśli nie kilkunastoletnia saga, o odbudowie głogowskiego teatru znajduje swój pozytywny, konkretny finał. W piątek (14.07) Rafael Rokaszewicz, prezydent Głogowa i Stanisław Tomkiewicz, prezes spółki Pre- Fabrykat z Karpacza podpisali umowę na odbudowę głogowskiego teatru. Zniszczony budynek znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie ratusza. Jeżeli nie dojdzie do żadnych budowlano – architektonicznych niespodzianek, gospodarze obiektu zaproszą widzów na pierwsze działania w listopadzie przyszłego roku. Całość prac ma sięgać 20 milionów złotych. Trzy czwarte tej kwoty zabezpiecza gmina, 5 milionów ma pochodzić ze środków zewnętrznych, choć władze miasta, mają jeszcze czas aby poprawić te proporcje na rzecz większych wpływów ze środków zewnętrznych.
Budowę teatru rozpoczęto w 1799 roku w miejscu miejskich ław mięsnych. Po Wrocławiu był drugim teatrem mieszczańskim na Dolnym Śląsku. Jako jeden z nielicznych dysponował nowinką w postaci obrotowej sceny. Koncertował w nim nawet Franciszek Liszt. Jak olbrzymia część Głogowa i budynek teatru został w dużej części zniszczony w działaniach wojennych podczas drugiej wojny światowej. Potem przez kilkanaście lat miejsce służyło za bazę sprzętu jednej z miejskich jednostek utrzymania porządku, a później straszyło ruiną jak całe Stare Miasto.
Temat przywrócenia go do użytku pojawił się niemal natychmiast po przeprowadzce władz miejskich do odbudowanego ratusza. Koncepcje były różne, ale nigdy przy ewentualnych pracach – teraz również - nie mówiło się o powołaniu własnego zespołu teatralnego, ale odtworzeniu zabytku. W 2000 roku pojawiły się pierwsze konkrety w postaci powołania do życia Fundacji Odbudowy Teatru im. Andreasa Gryphiusa. Takie imię nadano placówce na cześć, głogowianina znanego niemieckiego poety, dramatopisarza okresu baroku. Kiedy w kasie miejskiej zaczęło zostawać coraz więcej pieniędzy mocno temat przepracował jeszcze przedostatni prezydent Jan Zubowski, który opracował szereg dokumentacji i zdobył mocne poparcie dla projektu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Projekt zakładał m.in. odbudowę sali teatralnej, która miała w założeniu służyć po ewentualnym przeniesieniu do budynku państwowej szkole muzycznej. To miało gwarantować środki z ministerstwa, sala miała służyć też innym wydarzeniom. Mówiło się także, że w pomieszczeniach towarzyszących miała się znaleźć galeria sztuki, której w Głogowie brakuje.
Nowa i już aktualna koncepcja zakłada, że obiekt będzie filią Miejskiego Ośrodka Kultury, gdzie organizowane będą spektakle teatralne, koncerty, konferencje i inne ważne wydarzenia. Sala widowiskowa pomieści trzystu widzów .
– Chciałoby się powiedzieć: nareszcie, bo to mówimy o obiekcie wyjątkowym, nie tylko w Głogowie i regionie, ale również w całym kraju – mówił na konferencji prasowej połączonej z ceremonią podpisania umowy prezydent Rokaszewicz. Pierwsze prace rozpoczną się jeszcze w tym tygodniu.