Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Ale draka: mam siniaka

Nawet bardzo uważny człowiek od czasu do czasu nabawi się brzydkiego siniaka. Wystarczy się o coś uderzyć, potknąć czy przewrócić. Na skórze powstaje wtedy ciemnoczerwona plama, która z czasem zmieni barwę. Najpierw będzie sina, potem zielonkawa, wreszcie żółtawa. Jest to wynik rozkładu krwi, która wydostała się z pękniętych naczyń krwionośnych.

Ale draka: mam siniaka

Taki siniak nie jest żadnym powodem do niepokoju, ale może przeszkadzać, nie tylko swoją bolesnością. Wyobraźmy sobie np. kobietę, która wybiera się na ślub i wesele, a tu na nodze, na tej części, którą widać spod sukienki, pojawia się nieestetyczny intruz. Wiadomo, że jego żywotność może sięgać nawet 10 dni. Czy można się go pozbyć szybciej?

Tak, starając się uszczelnić naczynia krwionośne i zmniejszyć objętość powstałej pod skórą plamy. Można to osiągnąć różnymi metodami – domowymi oraz z pomocą środków dostępnych w aptece.

Zacznijmy jednak od działania natychmiastowego: tuż po uderzeniu zakładamy na stłuczone miejsce bandaż. Oczywiście stłuczenie tego nie wymaga, ale taki opatrunek, założony mocno, wywrze ucisk, dzięki któremu siniak nie będzie się powiększał. Po pewnym czasie warto przyłożyć w to miejsce lód: zmniejszy się opuchlizna i ewentualny stan zapalny.

Gdy siniak jest już fioletowy i nie powiększa się, czas na ciepłe okłady. Dzięki przyspieszeniu krążenia krew zacznie się szybciej wchłaniać. Proces ten można wspomagać delikatnym (takim, które nie powoduje bólu) masażem wokół siniaka.

Nosząc siniaka, warto dostarczać organizmowi jak najwięcej witaminy C, która może też posłużyć jako… materiał na okłady. Trzeba w tym celu zmiażdżyć kilka tabletek, wymieszać je z niewielką ilością wody i zrobić z takiej pasty kompres. Można go przyłożyć na dłużej, mocując opatrunkiem. Okłady? Można i tak. Jeżeli siniakowi nie towarzyszy zdarcie skóry, można przykładać papkę z czosnku i oliwy. Jako okłady pomogą też liście kapusty.

Trzeba jednak wiedzieć, że domowymi sposobami zwalcza się tylko siniaki powstałe w wyniku urazu. Jeśli są to samoistne siniaki, przyczyny ich wystąpienia powinien ustalić lekarz. Siniaki samoistne mogą bowiem oznaczać chorobę, i to poważną. Poczytaj o tym na stronie http://ruszajpozdrowie.pl/samoistne-siniaki-cie-martwic/. Chora wątroba, hemofilia lub skazy krwotoczne mogą sprawiać, że samoistne siniaki szpecą skórę, mimo że żadnego urazu nie doznała.

Chcesz przeczytać więcej o kontuzjach? Wiele informacji dla osób aktywnych, żyjących w ruchu i uprawiających sport znajdziesz w internetowym serwisie http://ruszajpozdrowie.pl/. Są tam omówione m.in. choroby układu ruchu, problemy ze stawami oraz najrozmaitsze kontuzje i urazy.