REGION. Sytuacja zdarzyła się na drodze ekspresowej S3 w okolicach Legnicy na wysokości zjazdu na autostradę A4. Zdarzenie z dnia 23 listopada zarejestrowała kamera innego uczestnika drogi, który dopiero 17 grudnia udostępnił szokujące nagranie na kanale stop-cham. Kamera uchwyciła rajd auta osobowego, który pruł drogą ekspresową pod prąd wprost naprzeciw samochodom ciężarowym. Mimo sygnałów dźwiękowych i świetlnych pirat nie zwolnił szybkości jazdy, ani nie zatrzymał się lub w jakikolwiek sposób reagował na sytuację grożącą nawet katastrofie.