Przestawiamy zegarki. Ostatni raz?
KRAJ. Przypominamy iż tradycyjnie w ostatni weekend marca przestawiamy zegarki i śpimy godzinę krócej. Z soboty na niedzielę z 27 na 28 marca przesuwamy wskazówkę zegara z 2 na 3. Działanie to powoduje, że dzień staje się „dłuższy”. Manipulowanie czasem związane jest z maksymalnym wykorzystaniem światła słonecznego.
Zamieszanie ze zmianami czasu na zimowy i na letni trwa w Polsce już bez mała pół wieku – a nieprzerwanie od 1983 r.
Teraz w Polsce wciąż czas zmieniamy dwa razy w roku, bo mamy czas letni i czas zimowy. W ostatnią niedzielę marca, po pięciu miesiącach czasu zimowego, przestawiamy zegarki o godzinę do przodu, z 2:00 na 3:00.
Dwa lata temu, w marcu 2019 r. wydawało się, że w końcu jesteśmy bliżej ostatecznych rozstrzygnięć. We wtorek 26 marca 2019 r. na kilka dni przed kolejną operacją przestawiania wskazówek Parlament Europejski podjął decyzję ostatecznej rezygnacji w czas letni i zimowy. Jednak nie w marcu 2019 r., ale za dwa lata. Tyle bowiem czasu potrzeba by przygotować się we wszystkim krajach Unii Europejskiej na operację rezygnacji z czasu letniego i zimowego. Tymczasem właśnie mijają te dwa lata i w marcu 2021 r. dalej musimy przestawiać zegarki z czasu letniego na zimowy. Zgodnie z wciąż obowiązującym prawem ma to się stać w ostatni weekend marca, w nocy z soboty na niedzielę czyli z 27 na 28 marca 2021 r.