Poznaj inny wymiar edukacji
Zskoła Wolnych Dzieci. Zastanawiacie się czy to błąd w pisowni słowa, a może wydaje Wam się zupełnie naturalne – gra liter. Jeśli czujecie presje by przestawić litery – nie czytajcie dalej. Jeśli zSkoła rezonuje z Wami, zapraszamy do zupełnie nowej przestrzeni edukacji Waszych dzieci!
Marzycie o tym by Wasze dziecko podążało za własnymi marzeniami, by w przyszłości było świadomym i samodzielnym młodym człowiekiem. Poszukujecie alternatywy dla publicznych szkół, gdzie wszystko odbywa się według ustalonego planu, gdzie narzuci mu się schemat myślenia wg dawno ustalonych kategorii. Czy jesteście gotowi wyjść ze strefy komfortu, złamać tradycje, zakwestionować normy? Zapraszamy do Zskoły Wolnych Dzieci!
- Do zSkoły jedzie się przez las. Po drodze można spotkać leśne zwierzęta np. sarny, a na podwórku wita nas pies i koty – opowiada dziesięcioletnia Zuzia. – W lesie można znaleźć skarby! Mamy też swoją bazę.
- Mamy tu las...piękno natury - mnie to uspokaja, pomaga mi skupić się – dodaje Eleonorka.
Z tej dwójki pionierką Zskoły jest Eleonora, która przez dwa miesiące była jedyną dziewczynką uczęszczającą na zajęcia. - W starej szkole często się stresowałam: oceny, wiele zadań, presja nauczycieli ...cały czas coś musiałam... żeby się podobało nauczycielom... pokazywano mi, że nie ważne są moje emocje, uczucia...mam się dostosować i być jak inni uczniowie – tłumaczy dwunastoletnia Eleonorka.
To, że w zSkole nie ma ocen jest dla dziewczynki ogromną ulgą. To tutaj w ciągu roku poznała emocje i uczucia, doświadczyła ich i dowiedziała się co może z nimi zrobić. Nauka stała się pasją.
- Uczę się, bo chcę, tu pokazano mi, że warto poznawać, szukać informacji, że nauka jest ciekawa i mamy wiele możliwości żeby ja poznać. Czuje się w Zskołe wartościowa, ważna. – dodaje Eleonora. - Mogę mieć ze sobą pluszaka np. konia. W podstawówce pani zabierała dzieciom maskotki. To było smutne. Tu nauczyciele są mili, trochę śmieszni, a trochę zwariowani – tłumaczy Zuzia. - Fajne jest to, że razem z innymi dziećmi gotujemy i uprawiamy własny ogródek, który zbudowaliśmy! I to, że tu można oddychać, nie jest się ciągle zamkniętym w szkole. Czasem zachowujemy się jak dzikusy! Ale szanujemy się, lubimy, bawimy razem – Zuzia, która od roku jest w Zskole Wolnych Dzieci wymienia zalety zSkoły. - Lubię swoją Zskolę.... A naszym dyrektorem jest pies Yoko!!! – dodaje Eleonorka.
Więcej informacji znajdziesz na stronie: http://strefabolanow.pl/dla-dzieci/ oraz fb https://www.facebook.com/profile.php?id=100072449804325