2023 rok skwitowany przez Sejmik. Zarząd z wotum zaufania i absolutorium
DOLNY ŚLĄSK. W ubiegły czwartek podczas sesji absolutoryjnej, po zapoznaniu się z raportem o stanie województwa dolnośląskiego za 2023 rok, radni Sejmiku Dolnośląskiego bez względu na opcję polityczną, udzielili Zarządowi wotum zaufania i absolutorium z wykonania budżetu za 2023 rok. Skwitowania zarządowi udzieliło aż 31 radnych, w głosowaniu absolutoryjnym wstrzymała się tylko debiutująca w Sejmiku Katarzyna Lubiniecka-Różyło, radna Lewicy, która zastąpiła Martę Stożek w związku z objęciem przez nią mandatu posła.
Przypomnijmy, że w roku 2023 Dolnym Śląskiem rządził koalicyjny zarząd Prawa i Sprawiedliwości oraz Bezpartyjnych Samorządowców, który nieprzerwalnie sprawował władzę w naszym województwie od 2018 roku aż do 25 maja br. kiedy dzięki poparciu radnych PiS nowym marszałkiem województwa został Paweł GANCARZ. Pomimo tego, że będąca w 2023 r. w opozycji Platforma Obywatelska (Klub KO) od ponad pięciu lat krytykowała koalicyjny zarząd PiS-BS i negowała jego działania, podczas ostatniego głosowania nad absolutorium i wotum zaufania z wykonania budżetu za 2023 rok, tym razem po raz pierwszy wszyscy radni KO także zagłosowali „ZA”.
– To dowód na to, że nasze działania zostały wysoko ocenione przez wszystkie siły polityczne reprezentujące obecnie Dolnoślązaków w samorządzie województwa powiedział Przewodniczący Klubu PiS Piotr KARWAN, dziękując w czwartek z mównicy wszystkim radnym za takie głosowanie. W swoim wystąpieniu Przewodniczący Klubu PiS podkreślił, że jak wskazano w Raporcie, rok 2023 umocnił gospodarczą pozycję Dolnego Śląska jako jednego z najdynamiczniej rozwijających się regionów w Polsce, a nasz koalicyjny Zarząd zrealizował inwestycje i działania wynikające z przyjętej strategii rozwoju oraz odpowiadające na potrzeby mieszkańców Dolnego Śląska.
Wiele z nich powstało dzięki dobrej współpracy z rządem Prawa i Sprawiedliwości, przewodniczący Piotr KARWAN przypomniał kilka z nich: Największy w Polsce program walki z wykluczeniem komunikacyjnym, wspierany rządowym programem Kolej Plus, dzięki któremu kolej niebawem wróci m.in. do Złotoryi. Ponadto przejęcie od Skarbu Państwa ponad 300 km tras - pociągi wróciły już m.in. do Bielawy, Chocianowa, Świeradowa-Zdroju. Niebawem wrócą również do Mysłakowic, Karpacza, Przemkowa i Lwówka Śląskiego.
Wielkimi sukcesami może się również pochwalić się nasz samorządowy przewoźnik – Koleje Dolnośląskie. Miniony rok był rekordowy pod wieloma względami m.in. przejechanych kilometrów, przewiezionych pasażerów, a także inwestycji. Spółka KD w ubiegłym roku otworzyła własną, nową halę serwisową w Legnicy oraz uzyskała rządowe dofinansowanie na zakup pociągów, dzięki któremu powiększy swój tabor do ponad 100 pojazdów. Zgodnie z zapisami z naszej umowy koalicyjnej toczy się również największa inwestycja w obszarze zdrowia – budowa Nowego Szpitala Onkologicznego we Wrocławiu, na którą od dekad czekali Dolnoślązacy. Inwestycję za 1,055 mld zł realizujemy również dzięki wsparciu rządu Prawa i Sprawiedliwości (ok 50%) i środkom własnym województwa.
Zgodnie z podpisaną w zeszłym roku umową z firmą PORR, Szpital przyjmie pierwszych pacjentów w 2028 roku. W roku 2023, dzięki umiejętnemu gospodarowaniu finansami, wypracowana została nadwyżka budżetowa, uchwaliliśmy rekordowy – 3 miliardowy budżet na 2024 rok, co daje ogromne perspektywy rozwojowe naszemu województwu. W roku 2023 po żmudnych i długotrwałych negocjacjach z UE, rozpoczęły się pierwsze nabory w nowej perspektywie unijnej. Dzięki skutecznym negocjacjom naszego Zarządu, w latach 2021-2027 na Dolny Śląsk trafi rekordowe wsparcie w ramach Funduszy Europejskich dla Dolnego Śląska w wysokości 11 miliardów złotych. Szef klubu radnych PiS podziękował poprzedniemu Zarządowi za to wszystko i życzył nowemu marszałkowi, aby te wszystkie dobre projekty, które zapoczątkowała koalicja PiS-BS, były przez niego kontynuowane.
Sytuacja w 36-osobowym Sejmiku Dolnośląskim, po tym jak klęską okazała się kandydatura Michała Jarosa z PO na marszałka województwa, wygląda dość interesująco, szczególnie czwartkowe głosowania pokazują jak diametralnie różni się ona od tej w innych sejmikach. Mianowicie największy – 16 osobowy klub Koalicji Obywatelskiej oprócz tego, że poniósł klęskę przy próbie powołania swojego marszałka, reprezentowany jest w zarządzie jedynie przez dwóch członków (Jarosław Rabczenko, Wojciech Bochnak). Marszałkiem województwa został przedstawiciel 5-osobowego klubu Trzecia Droga – PSL Paweł Gancarz, który razem z Michałem Rado stanowią dwuosobową reprezentację swojego klubu w zarządzie województwa. Piątym członkiem Zarządu jest niezrzeszona w żadnym klubie Natalia Gołąb. Cała trójka radnych tj. Gołąb, Rado i Gancarz powołana została do zarządu dzięki głosom 13-osobowego klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości, z czym do dziś nie może pogodzić się największy w Sejmiku klub KO. W ostatniej debacie w TV Echo 24 wiceprzewodniczący klubu KO Marek Łapiński jednoznacznie stwierdził, że to niewątpliwie ulegnie zmianie, i że to tylko wypadek przy pracy i to, że koleżanki i koledzy z PiS zagłosowali na jedną z członkiń zarządu sprawił, że Natalia Gołąb znalazła się w zarządzie województwa – jego zdaniem koalicja powinna i będzie wyglądała inaczej.
Również w podobny sposób wypowiada się przewodnicząca klubu radnych KO Monika Włodarczyk – „KO chce trzeciego miejsca w zarządzie województwa. „Nie ma powodu, by miała je partia Hołowni”” można wyczytać w artykule Magdaleny Kozioł z Gazety Wyborczej.
W kilku słowach można podsumować, że niemalże jednogłośne - pozytywne skwitowanie zarządu województwa za jego działania w 2023 roku przez radnych Sejmiku oraz fakt, że ostatnie słowo przy powołaniu marszałka i większości zarządu należało do radnych PiS a nie KO, pokazuje, że w tej kadencji Sejmiku każdy klub ma swoją podmiotowość i nie będzie tu miejsca na bezowocne dyskusje i nieproduktywną krytykę, na co mogła sobie pozwolić w poprzedniej kadencji będąca wtedy w opozycji KO. Można liczyć na nową jakość, z pewnością radni PiS oraz BS będą oczekiwać kontynuacji swoich programów, co podkreślił w swoim wystąpieniu Przewodniczący klubu PiS. Zapewne radni PiS, jak poprzednio robili to w poprzedniej kadencji ich koledzy i koleżanki z KO wymagać będą od KO, aby wreszcie ta pokazała swoje cele do realizacji w zarządzie i konkretne działania. Wielokrotnie w debatach wybrzmiewała krytyka radnych KO kierowana do koalicyjnego zarządu PiS-BS, obecne skwitowanie w czwartkowych głosowaniach wskazuje na zmianę tej retoryki, ale oprócz głosowań i słów będą liczyły się czyny. Czego dokona KO w nowej kadencji dowiemy się niebawem, czas biegnie i niebawem przyjdzie czas na pierwsze podsumowania.
W tekście użyto wypowiedzi z:
https://echo24.tv/odcinki/echo-dolnego-slaska-ko-zapowiada-zmiany-w-zarzadzie/?fbclid=IwY2xjawDszUlleHRuA2FlbQIxMQABHUqBffVSg_BLYmJ_QjG3H5GiDmZ1h1BvIF5ApBpY-__GG4dIv72UUBh6TQ_aem_m6hnD-3adtiv7p6WFaTFGQ
https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,31054012,ko-chce-jeszcze-jednego-przedstawiciela-we-wladzach-dolnego.html