Kierowca z Głogowa uciekł za granicę?
GŁOGÓW. Był wniosek o tymczasowe aresztowanie, był list gończy i wreszcie jest Europejski Nakaz Aresztowania. Wszystko bowiem wskazuje na to, że kierowca, który ponad dwa tygodnie temu chciał wjechać w ludzi na głogowskiej starówce, uciekł z Polski.
- Listem gończym szukamy na terenie naszego kraju, natomiast Europejski Nakaz Aresztowania pozwala wszcząć poszukiwania międzynarodowe na terenie całej Unii Europejskiej - wyjaśnia Grażyna Szuszkiewicz, -zca Prokuratora Okręgowego w Legnicy.
Prokuratura zdecydowała się wystąpić do sądu z wnioskiem o Europejski Nakaz Aresztowania, bo pojawiły się okoliczności mogące świadczyć o tym, że poszukiwany mężczyzna przebywa poza granicami kraju.
- Na wniosek głogowskiej prokuratury Sąd Okręgowy w Legnicy wydał wczoraj Europejski Nakaz Aresztowania, albowiem z naszych informacji wynika, że podejrzany najprawdopodobniej opuścił granice kraju i może w tej chwili przebywać na terenie Niemiec- dodaje prokurator Grażyna Szuszkiewicz.
Przypomnijmy, Dawid Złotkowski (prokuratura upubliczniła wizerunek i dane osobowe) w nocy 18 stycznia tego roku na głogowskiej starówce samochodem marki Land Rover próbował wjechać w grupę ludzi stojących na chodniku. Brawurowa jazda kierowcy została uwieczniona na kilku nagraniach z monitoringu oraz na telefonach komórkowych przechodniów. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia i do dziś się ukrywa.
Mężczyzna jest podejrzany o to, że umyślnie sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym zagrażającej życiu i zdrowiu wielu osób. Grozi za to kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Podejrzany w tej sprawie był w przeszłości wielokrotnie karany.
fot. FB (P. Bujak)