Miasto walczy z chuliganami na Jaworniku
JAWOR. W mieście rośnie plaga wandalizmu poczynając od niszczenia wiat przystankowych, skwerów a kończąc na niszczeniu, dewastowaniu obiektów stanowiących mienie gminne. To m.in. powód usunięcia ławek na Jaworniku (pod ogrodzeniem od strony Myśliborza - przyp.red.). - Owszem bulwersuje to bywalców Jawornika w ciągu dnia, ale po zmierzchu gośćmi tam są osoby, który zachowanie jest naganne - wyjaśnia Monika Żmijewska, sekretarz Urzędu Miasta w Jaworze. Dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji wymienia ławki sukcesywnie. Udało mu się wymienić już ok. 18 ławek.
Jak mówią pracownicy OSiR-u często wzywana jest na Jawornik policja, ale już z daleka radiowozy włączają sygnalizację policyjną i chuligani szybko się ulatniają zostawiając po sobie rozbite butelki, puszki, połamane ławki. Te najbardziej zniszczone przez wandali i połamane nie dało się już prowizorycznie naprawiać i trzeba było usunąć.
- Pojawią się nowe ławki - zapewnia Monika Żmijewska dodając, że czasami ma wrażenie, że jest to walka z... wiatrakami. - Aktualnie proszę sobie wyobrazić ktoś w nocy poprzecinał wszystkie linki na Jaworniku na akwenie...
Niepokojące jest i to, że policja natomiast w ostatnim okresie trwania mistrzostw interweniowała na Jaworniku kilkukrotnie łapiąc osoby sprzedające narkotyki. Młodzież pijana i pod wpływem narkotyków idą i jak taranem niszcząc wszystko co na ich drodze... W mieście nie brak opinii, że w sytuacji ogólnomiejskiej wojnie z aktami wandalizmu, chuligaństwa teoretycznie można by przymykać oczy na to co dzieje się na Jaworniku. W końcu jest to na uboczu od centrum miasta. Władze miasta nie zamierzają jednak tolerować wandalizmu i niszczenia gminnego mienia.
- Jest wielu wielu mieszkańców którzy pięknie korzystają z obiektu z całymi rodzinami. Stosują się do regulaminu i są kulturalni i dla ich warto podejmować starania aby ten obiekt dobrze wyglądał - dodaje Monika Żmijewska, sekretarz UM w Jaworze. - Jawornik dla wielu wielu jaworzan to miejsce niczym oaza spokoju, fajnego wypoczynku na łonie natury i dlatego ze strony Ratusza i OSiR-u nie będzie przyzwolenia na tolerowanie nagannych zachowań na Jaworniku.
Burmistrz Jawora Emilian Bera chce poprosić Komendę Powiatową Policji o częstsze patrole policji w tym rejonie i to nie tylko patrole umundurowane. Pojawiła się także koncepcja by od przyszłego roku nad Jawornikiem był sprawowany stały całodobowy nadzór.
