Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Bmw wjechało do zbiornika Słup. Ciała nie znaleziono

MĘCINKA. Wczoraj po godzinie 22:00 w miejscowości Słup (gmina Męcinka) doszło do groźnego zdarzenia, które postawiło na nogi służby ratunkowe z całego regionu. Jak relacjonują świadkowie, samochód osobowy – najprawdopodobniej srebrne BMW – z impetem wjechał do zbiornika wodnego.
Na miejsce natychmiast zadysponowano znaczne siły i środki ratownicze z powiatów jaworskiego i legnickiego. W działaniach uczestniczą zarówno jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych, jak i Państwowej Straży Pożarnej. Druhowie z OSP byli pierwsi na miejscu – błyskawicznie zabezpieczyli teren i rozpoczęli działania, zanim dojechały główne siły PSP.

Bmw wjechało do zbiornika Słup. Ciała nie znaleziono

Warunki pogodowe i terenowe były niezwykle trudne. Dodatkowo występowało realne zagrożenie dla zdrowia i życia ratowników, dlatego nocne działania zostały tymczasowo wstrzymane i wznowiono jet dzisiaj rano.

Przed chwilą strażacy wyłowili ze zbiornika wodnego Słup samochód osobowy BMW, który wczoraj późnym wieczorem z impetem wjechał do zbiornika. Po dokładnym sprawdzeniu auta nie stwierdzono, żeby w środku znajdowała się jakakolwiek osoba.

Auto osobowe wczoraj ok. godz. 22.00 wjechało do zbiornika Słup na oczach wędkujących tam mężczyzn. To oni zaalarmowali służby. Nie było pewności, czy w aucie ktoś był. Działania ratownicze podjęto natychmiast.

- Wczoraj po godzinie 22.00 otrzymaliśmy zgłoszenie o pojeździe, który z dosyć dużym impetem wjechał do zbiornika. Na miejsce zostały skierowane zastępy z JRG Jawor oraz lokalnych jednostek OSP wraz z łodziami ratowniczymi. Dodatkowo zadysponowana została specjalistyczna grupa ratownictwa wodno-nurkowego z Legnicy. Działania prowadzono z wykorzystaniem sonaru, który wskazał wstępnie kilka punktów, w których może znajdować się pojazd - mówi Łukasz Starowicz z Państwowej Straży Pożarnej w Jaworze.

Po północy, ze względu na bezpieczeństwo ratowników, działania zostały wstrzymane. Dziś ratownicy wrócili na miejsce zdarzenia.

- Ponownie z wykorzystaniem sonaru wskazano miejsce, gdzie najprawdopodobniej będzie ten pojazd. Ratownik -nurek wszedł do zbiornika, potwierdził obecność pojazdu, który znajdował się na głębokości około 8 metrów w pozycji na boku. Do pojazdu zostały przymocowane specjalne poduszki pneumatyczne, które pozwoliły na jego uniesienie, a następnie z wykorzystaniem wyciągarki samochodowej pojazd został przyciągnięty na brzeg- relacjonuje Łukasz Starowicz.

Auto było puste- ani w kabinie pojazdu, ani w bagażniku nie znaleziono poszkodowanych osób.

- Policjanci prowadzą obecnie postępowanie w sprawie uszkodzenia pojazdu. Na miejscu znaleziono nadpalony dowód rejestracyjny. Policjanci będą sprawdzać, czy numer VIN wyłowionego samochodu jest tożsamy z numerem rejestracyjnym dowodu. Jeżeli tak, to musimy dotrzeć teraz do właściciela tego samochodu. Kluczowym będzie właśnie przesłuchanie właściciela samochodu i ustalenie, kto kierował autem oraz w jakich okolicznościach znalazło się ono w wodzie - mówi Ewa Kluczyńska, oficer pracowy jaworskiej policji.

Postępowanie ma na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego zdarzenia.

Powiązane wpisy