Eksplozja gazu
LEGNICA. Jedna osoba w szpitalu, 20 kolejnych ewakuowano z mieszkań. Na parterze budynku wielorodzinnego przy ul. Św. Wojciecha w Legnicy w czwartek późnym wieczorem doszło do eksplozji. W mieszkaniu wybuchła butla z gazem. Butla eksplodowała w mieszkaniu, w którym odcięty był dopływ gazu.
-Z relacji mężczyzny wynika, że chciał podgrzać sobie na butli potrawę, a kiedy odkręcił kurek – doszło do wybuchu. Mężczyzna doznał oparzeń dłoni, brzucha i twarzy. Z informacji na tę chwilę wiem, że to oparzenia I stopnia, a więc takie, które nie zagrażają życiu. - powiedział, jeszcze w trakcie działań, Andrzej Szymański, oficer prasowy legnickiej straży pożarnej.
Na miejscu pojawili się pracownicy nadzoru budowlanego. Od ich oględzin zależało, czy 20 osób będzie mogło wrócić na noc do swoich domów. Miasto w tym czasie podstawiło autokar, którym – w razie konieczności - lokatorzy mieli być przewiezieni na nocleg do lokali zastępczych. Okazało się jednak, że nie było takiej potrzeby. Konstrukcja budynku nie została naruszona i mieszkańcy mogli wrócić do swoich domów.
Noc u siebie spędził też mężczyzna, u którego w mieszkaniu doszło do eksplozji. Po udzieleniu pomocy medycznej w szpitalu został wypisany do domu.