Budowa toru kolarskiego na finiszu (FOTO)
LEGNICA. Powstający w Parku Bielańskim (w sąsiedztwie skateparku) rowerowy plac zabaw – pumptrack jest coraz bliżej ukończenia. Obecnie dobiegają końca prace ziemne związane z kształtowaniem torów. Oddanie inwestycji do użytku planowane jest na połowę sierpnia, a pod koniec sierpnia "bojowy chrzest" dla miłośników rowerowych ewolucji. Koszt inwestycji to ok. 605 tysięcy.
Zakres prac obejmuje m.in.: wykonanie kompleksowej dokumentacji projektowej oraz budowę dwóch asfaltowych, rowerowych placów zabaw pumptrack - odpowiednio wyprofilowanych, z przeszkodami dla użytkowników różnych grup wiekowych oraz budowę placu rekreacyjnego z dojazdem i dojściem. Mają także powstać tereny zielone, elementy małej architektury, ławki, kosze na śmieci, stacja naprawy rowerów i tablice informacyjne.
Przetarg w formule zaprojektuj i wybuduj wygrała firma BT Project. Firma specjalizująca się w budowie torów rowerowych w Polsce. - Do tej pory zrealizowaliśmy w Polsce 20 tego typu inwestycji - mówi Alojz BARTKOWIAK, z BT Projeck z Poznania. - W tej chwili mamy już wyasfaltowany tzw. tor mały dla najmniejszych oraz zrobione wszystkie nasypy. Na torze dużym tzw. flock tracku kładziemy asfalt i z końcem tygodnia powinniśmy mięć położone 65 procent toru.
Co ciekawe większość pracowników BT Projekt to czynni rowerzyści lubiący szaleć na tego typu torach rowerowych. Nic dziwnego, że po wykonaniu kolejnego fragmentu toru brygadzista kierujących załogą BT Projekt przeprowadza swojego rodzaju test by ewentualnie wykluczyć niedociągnięcia i potwierdzić bezpieczeństwo przejazdu.
Mały tor w Legnicy liczyć będzie ok. 40 metrów a duży - 200. - Tor w Legnicy będzie technicznie jako zaawansowany, ale przeszkody będą dla każdego korzystającego do pokonania - dodaje Alojz Bartkowiak. - Najważniejsze iż spełnia wszelkie normy bezpieczeństwa. Oba tory są bezpieczne, wszystkie przeszkody są przejezdne bez konieczności wykonywania skoków i na całej długości jest tak wyprofilowany iż nie ma możliwości zahaczenia korbą o podłoże. Szwajcarska poradnia ds. wypadków w sporcie zakwalifikowała pumptrack do bezpiecznych miejsc uprawiania sportu.
Czym jest pumptrack? To asfaltowy tor rowerowy, składający się z garbów, zakrętów profilowanych oraz małych „hopek”, ułożonych w takiej kolejności, by możliwe było rozpędzanie się i utrzymywanie prędkości bez pedałowania. Przeszkody toru wraz z zakrętami tworzą zamkniętą pętlę, po której można jeździć w obu kierunkach. Dla maksymalnego wykorzystania terenu projektuje się liczne odnogi i alternatywne linie przejazdu.
Dodajmy iż budowę legnickiego toru rowerowego praktycznie codziennie wizytuje prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski przyjeżdżając na teren inwestycji na rowerze...
Oprócz prac wykonywanych przez formę BT Project, inna firma rozpoczęła już prace związane z oświetleniem obiektu.
Fot. Zbigniew Jakubowski
{gallery}galeria/wydarzenia/03-08-17-budowa-pumptracku-fot-zbigniew-jakubowski{/gallery}