Legniczanie chcą tworzyć kulturę
LEGNICA. Prezentacją laureatów zakończył się projekt Legnickiego Centrum Kultury pod nazwą Dom Kultury+Wy. – Otworzyliśmy drzwi dla nowych pomysłów mieszkańców na wydarzenia kulturalne, nawet te ryzykowne – mówiła Justyna Teodorczyk, wicedyrektor LCK.
Już w czerwcu swoje zgłoszenia niebanalnych przedsięwzięć społeczno-kulturowych przedstawiło 32 pomysłodawców autorskich inicjatyw. Wśród nich znalazły się działania z pogranicza muzyki i tańca, działania plastyczno-wizualne, wystawiennicze, edytorskie, happeningowe, artystyczne i edukacyjne, a nawet rekreacyjne. Wyłoniono pięć zwycięskich propozycji, które zostaną zrealizowane jesienią 2017.
Dofinansowanie do swych działań, pochodzące z Narodowego Centrum Kultury w ramach programu Domy Kultury + Inicjatywy lokalne 2017, w postaci grantów o łącznej wartości 22 tys. zł otrzymają: Magdalena Lipińska (projekt „Dzień sto lat temu”), Renata Michajłow (projekt „Fabryka fortepianów – awangardowa muzyka bezogródkowa”), Dominik Mossur (projekt „Graffiti jam”), Dawid Stefanik (projekt „Piknik kolorów”) i Jonatan Trojniarz (projekt „Street Sesion Jam + Wielka Bitwa Legnicka”). Ten ostatni pomysł finansowo wspomoże także miasto.
- Chcę przenieść Legnicę i jej mieszkańców w czasie, o sto lat – opowiadała o swej koncepcji zwyciężczyni konkursu, Magdalena Lipińska. – Wszystko odbędzie się 1 października na tarninowskim Skwerze Orląt Lwowskich. Zaaranżujemy tam atmosferę, klimat historyczny i scenografię sprzed stulecia, by wszyscy chętni legniczanie mogli się tym cieszyć i brać aktywny udział. Będą stroje z epoki, dorożki, stare samochody, biesiada i potańcówka pod gwiazdami.
Dawid Stefanik 8 września zaprosi do Parku Bielańskiego na festiwal sztuki kolorowej, zarówno dosłownie (kolorowe proszki), jak tanecznie i muzycznie. Doskonali jazzmani z inspiracji Renaty Michajłow zagrają na trzech fortepianach, na żywo tworząc muzykę 7 października na scenie na Nowym Świecie.
- To wspaniałe, że tyle inspiracji możemy czerpać z oddolnych inicjatyw – mówi Justyna Teodorczyk. – Legniczanie mają ogromny społeczny potencjał twórczy.