Kapsuła czasu wraca na wieżę św. Piotra
LEGNICA. W obecności marszałka województwa Cezarego Przybylskiego, wicemarszałka Tadeusza Samborskiego i prezydenta Tadeusza Krzakowskiego na dziedzińcu Zamku Piastowskiego zaprezentowano nową kapsułę czasu. Zwieńczy ona wieżę św. Piotra.
- Bardzo mnie cieszy legnicka dbałość o dobra historyczne – podkreślał Marszałek Przybylski. – Ta miedziana kapsuła, wypełniona współczesnym depozytem legnickich i dolnośląskich dokumentów oraz pamiątek, stanowi symboliczne nawiązanie do miasta i Zagłębia Miedziowego. - Stanowimy tylko ogniwo w sztafecie pokoleń. Za sto czy więcej lat inni legniczanie mogą sięgnąć do kuli, a my utrwalamy pamięć historyczną – powiedział wicemarszałek Samborski. - Jesteśmy dumni, że Zamek Piastowski żyje, że działają tu różne instytucje i odbywa się w nim wiele ważnych imprez – mówił prezydent Krzakowski. – Zamek to wielkie dobro kulturowe, pierwsza na ziemiach polskich murowana, warowna rezydencja książęca. Przedstawiciele samorządowych władz wojewódzkich zadeklarowali kolejne etapy renowacji i modernizacji piastowskiego obiektu w nadchodzących latach. Będą tu lokowane kolejne instytucje marszałkowskie, są plany stworzenia wielkiej galerii wystawienniczej i warunków do pracy dla licznych organizacji pozarządowych. Wartość planowanych prac szacuje się na kilkadziesiąt milionów zł. Podczas spotkania pojawił się również pewien bardzo intrygujący, wręcz sensacyjny wątek. Otóż na strąconej i zniszczonej przez wiatr starej kuli, która będzie zachowana jako eksponat, odnaleziono wyryte napisy. Pierwszy to data jej zamontowania: 5 grudnia 1966 roku. Drugi napis brzmi – Polska, a trzeci – USA. Ktoś instalujący tę kulę wykazał się i dalekowzrocznością, i wielką odwagą.
Wykonana z miedzi półmetrowa kula, zainstalowana na iglicy, zastąpi zniszczony przez silny wiatr wiosną tego roku historyczny już blaszany pojemnik.