Skarby z S3 wracają (FOTO)
LEGNICA. Poukładane w kartonach, które piętrzą się aż po sufit w muzealnym magazynie... a to dopiero początek. Do Legnicy wracają bezcenne znaleziska, odkryte przez archeologów 2 lata temu, gdy w regionie legnickim ruszała budowa drogi S 3.
- Mamy tutaj np. pozostałości z osad związanych z produkcją żelaza we wczesnym i pełnym średniowieczu, mamy cmentarzysko, zwykłe osady, w których mieszkańcy żyli, pracowali. Mamy materiały osadnicze od neolitu, poprzez epokę brązu, XI-XII wiek - od Legnicy po Lubin znaleziono naprawdę bardzo zróżnicowane przedmioty - mówi dr Tomasz Stolarczyk z legnickiego Muzeum Miedzi.
Do Legnicy wciąż nie dotarła dziecięca grzechotka, która wywołała u archeologów gęsią skórkę, gdy odkopana po 4 tysiącach lat... znowu zabrzmiała.
- Dzięki temu wszystkiemu zyskujemy mnóstwo ciekawych, nowych informacji na temat tego, co się działo wokół Legnicy nawet przed tysiącami lat. Mamy np. kamienie żarnowe, a tak naprawdę to nie kamień tylko fragment wypalonej gliny - ciężarek tkacki, mamy osełki, rozcieracze, które służyły do mielenia... - wylicza archeolog.
Muzeum Miedzi zastanawia się teraz, jak zyskać dodatkowe pomieszczenia, bo skarby już zajmują całą powierzchnię magazynową.
- Zyskaliśmy, jako placówka muzealna naprawdę bardzo dużo eksponatów, będą one jeszcze do nas spływały w ciągu najbliższego roku - mówi dr Tomasz Stolarczyk.
Na bezcenne pamiątki z przeszłości potrzeba nie tylko miejsca, ale i czasu - na ich zbadanie, opisanie i skatalogowanie.
Fot. Muzeum Miedzi Legnica, konsorcjum firm Antropolis i Pracownia Archeologiczna Dariusz Majewski
{gallery}galeria/wydarzenia/15-09-17-skarby-s3{/gallery}