Most nie runął do Kaczawy (FOTO)
LEGNICA. Cztery samochody, a każdy ważący 35 ton, wjechały na nowo wybudowany most łączący dwa brzegi Kaczawy w legnickim parku. Tony na moście, a pod mostem - bardzo czułe urządzenia mierzące najmniejsze ugięcie konstrukcji. W Legnicy przeprowadzono próby obciążenia mostu na drodze zbiorczej południowej. Inwestycji wartej 60 milionów złotych.
Grzegorz GAJEWSKI, kierownik budowy, buduje mosty od lat 20 i dla niego takie próby to chleb powszedni. - To próby obciążeniowe nowego mostu, zarówno próba statyczna, jak i dynamiczna. Najpierw zaczęliśmy od pomiarów zerowych, potem był wjazd 4 samochodów o ciężarze 35 ton każdy. Na końcu jest przeprowadzona próba dynamiczna, czyli przejazd przez most pojazdu z różnymi prędkościami i przez położoną belkę. Specjalne urządzenia dokonują pomiarów mostu w kilku miejscach mostu. Wszystko jest ok, co tylko dobrze świadczy o nas, czyli wykonawcach inwestycji. Próby obciążeniowe rozpoczynają czas odbiorów budowlanych. Wprawdzie pogoda w tym roku płatała nam figle, ale jestem przekonany iż na święta Bożego Narodzenia legniczanie będą już korzystać z trzeciego mostu na Kaczawie.
Co powstaje w ramach zbiorczej drogi południowej? - To najdłuższy w Legnicy most na Kaczawie (119 m), ok. 1600 m drogi od ul. Jaworzyńskiej do skrzyżowania z al. Rzeczypospolitej wraz z chodnikami, zatokami autobusowymi, obustronnymi ścieżkami rowerowymi - tłumaczy Ryszard BIAŁEK, pełnomocnik prezydenta Legnicy Tadeusza Krzakowskiego ds. inwestycji.
To realizacja 1-ego etapu budowy drogi zbiorczej południowej, która w finale doprowadzona będzie do osiedla Piekary. - Budowane są cztery mniejsze mosty nad Młynówką, dwa ronda (po jednym z każdej strony Kaczawy), parkingi na prawie pół tysiąca miejsc dla dojeżdżających na stadion Orła Białego (ważne w kontekście planów awansu Miedzi do ekstraklasy - przyp.red.), do letniego parku wodnego przy Stromej i odwiedzających Park Miejski, podziemne przejście dla pieszych łączące letni park wodny przy ul. Stromej z parkiem Miejskim, 14 km kabli i rur podziemnych.
Prace wykonuje konsorcjum firm: Przedsiębiorstwo Robót Mostowych „Mosty - Łódź” SA z Łodzi (jako lider) i Przedsiębiorstwo Budownictwa Drogowo-Inżynieryjnego SA z Torunia (jako partner). To pierwsza w historii miasta inwestycja finansowana na zasadzie forfaitingu. Całość jest finansowana przez wykonawcę. Miasto zapłaci za budowę po oddaniu inwestycji i przeniesieniu wierzytelności na samorząd. Legnica będzie miała na to siedem lat.
Fot. Bożena Ślepecka
{gallery}galeria/wydarzenia/12_10_17_Testy_na_moscie_na_Bielanskiej_fot_BSlepecka{/gallery}